Piramida w Tychach ma 10 lat! Co mówią o niej tyszanie?
Pan Mieczysław z Tychów
- Piramida bardzo mi się podoba. Bardzo dobrze, że wyróżnia się kształtem – w końcu to piramida to piramida. Łatwo się zapamiętuje, no i kojarzy z Tychami... - powiedział pan Mieczysław. - Dosyć rzadko tam bywam, bo ogólnie nie chodzę zbyt często po lokalach, ale na pewno wybiorę się tam kiedyś na kawę. Ponoć jest tam jakaś energia... Jednocześnie ubolewam nad tym, że na Paprocanach kompletnie nic się nie dzieje. Kiedyś były tu potańcówki, jakieś zespoły, ludzie się bawili, a teraz... tylko dwa gołe ogródki piwne i pełno rowerzystów – mówił pan Mieczysław z Tychów, przypominając sobie stare czasy. A energia Piramidy? - Osobiście ja nigdy nie korzystałem z takich rzeczy i średnio wierzę w specjalne promieniowanie, ale może są ludzie na których to działa – dodał.