Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Po pierwsze przedsiębiorczość

MARIAN RYGLEWICZ
Józef Pacwa oprócz swych nowoczesnych wyrobów pokazał stare narzędzia stolarskie. Fot. BARBARA MAGDZIORZ
Józef Pacwa oprócz swych nowoczesnych wyrobów pokazał stare narzędzia stolarskie. Fot. BARBARA MAGDZIORZ
Wśród wielu targowych nowości, to stoisko wzbudzało zainteresowanie swoimi... starociami. Józef Pacwa z Imielina jako ozdobę wykorzystał stare narzędzia stolarskie, używane dawno temu przez zmarłego w 1977 roku Jana ...

Wśród wielu targowych nowości, to stoisko wzbudzało zainteresowanie swoimi... starociami. Józef Pacwa z Imielina jako ozdobę wykorzystał stare narzędzia stolarskie, używane dawno temu przez zmarłego w 1977 roku Jana Komanderę.

- Po dziadku zostało między innymi wiele starych dłut, strugów, ściągów, świdrów i temu podobnych. Chciałem to pokazać innym. Tradycja stolarska zanika. Niektórzy w życiu nie widzieli takich narzędzi do ręcznej obróbki drewna - mówi Józef Pacwa. - Prezentację przygotowała żona, Krystyna, która jest plastykiem. Uczniowie specjalnie wiórów nastrugali, żeby wzbogacić tę kompozycję.

Jan Komandera miał dwie córki. Wnuk przejął po nim zakład. Rozpoczynał od jednego pomieszczenia, od piły i narzędzi. Potem rozbudował hale, rozwinął produkcję. Dziś zatrudnia 16 fachowców i dwóch uczniów. Produkuje na eksport.

Zagłębie biznesu

Józef Pacwa to jeden z setek przedsiębiorców działających w Imielinie, od lat uważanym za "zagłębie przedsiębiorczości". Jak informuje burmistrz Jan Chwiędacz, w liczącym ok. 7.500 mieszkańców miasteczku działa ponad 700 podmiotów gospodarczych, z których około 60 zatrudnia więcej niż 20 osób. Dzięki lokalnym firmom miasto ma stabilny budżet, a stopa bezrobocia wynosi 8 proc. Dlatego też starostwo bieruńsko-lędzińskie nie miało wątpliwości, gdzie zorganizować I Powiatowe Targi Przedsiębiorczości i Ekologii.

- Dzięki tej imprezie wielu producentów dowiaduje się o istnieniu konkurencji na lokalnym rynku. O tym, co robią dobrze, co mogą zrobić lepiej. Co warto kupić u sąsiada, albo jak z nim kooperować. Podstawowym celem jest bowiem integracja środowiska przedsiębiorców - mówi Bernard Bednorz, wicestarosta bieruńsko-lędziński. - Nie handel, ale spotkania, rozmowy. Imprezie nadaliśmy charakter wystawienniczo-konferencyjno-szkoleniowy.

Dezintegracja

Z tą integracją nie jest zaś dobrze. W powiecie działa około 3.500 firm. Nie o to chodzi, aby prezentowali się wszyscy, ale o zainteresowanie imprezą, które - delikatnie mówiąc - nie było największe.

W obszernej hali PHU Metale wystawiło się 60 firm. Najwięcej z Imielina (32), potem z Bierunia (13), Lędzin (7) i Chełmu Śląskiego (5). Z powiatu zabrakło jedynie Bojszów. Reprezentowane były inne miejscowości. Koszt metra kwadratowego stoiska wynosił 10-20 zł za metr kwadratowy (na wolnym powietrzu lub w hali). Organizacja stoisk nie odbiegała w niczym od targowych standardów podobnych imprez regionalnych.

Powtórka za rok

- Zbyt dużo jest organizacji gospodarczych. Czasem nie wiadomo z kim konkretnie porozmawiać - podkreśla Joachim Pinocy, przewodniczący Rady Powiatu.

- Ta kadencja powiatu stoi pod znakiem przedsiębiorczości - stwierdza starosta Piotr Czarnynoga. - Stwarzamy możliwości działania, przychylni jesteśmy inicjatywom płynącym z tego środowiska, obecnie podejmujemy starania o utworzenie w powiecie Urzędu Skarbowego (na razie działa przedstawicielstwo tyskiej "skarbówki"). Z tych targów nie do końca jesteśmy zadowoleni, ale zdecydowaliśmy już, że kolejne zorganizujemy za rok, choć nie określiliśmy jeszcze terminu ani miejsca.

Targi kosztowały 66 tys. zł. Powiat wyłożył 35.000 zł, na resztę uzyskano grant Państwowej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości, zaś biesiadę śląską na pożegnanie lata sfinansował budżet Imielina.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na tychy.naszemiasto.pl Nasze Miasto