Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Podwyżki cen prądu w 2020 r. są duże. O ile więcej zapłacą klienci Tauronu? Taryfy za energię elektryczną dotkną wszystkich

Jakub Oworuszko
Na całkowity koszt energii elektrycznej składają się koszty sprzedaży oraz koszty dystrybucji (transportu). Prezes URE akceptuje taryfy zarówno dla sprzedaży (tylko do odbiorców w gospodarstwach domowych korzystających z taryfy tzw. sprzedawcy z urzędu), jak i dystrybucji energii elektrycznej (dla wszystkich grup odbiorców).
Na całkowity koszt energii elektrycznej składają się koszty sprzedaży oraz koszty dystrybucji (transportu). Prezes URE akceptuje taryfy zarówno dla sprzedaży (tylko do odbiorców w gospodarstwach domowych korzystających z taryfy tzw. sprzedawcy z urzędu), jak i dystrybucji energii elektrycznej (dla wszystkich grup odbiorców).
Rosną ceny prądu. Każdy mieszkaniec w Polsce zapłaci więcej za energię elektryczną. Na początek - klienci Tauronu zapłacą średnio od 9 do 15 zł miesięcznie więcej, co daje średnio 150 zł więcej rocznie. Ale podwyżki rachunków za prąd dotknie także odnbiorców innych firm energetycznych. Urząd Regulacji Energetyki wydał decyzję w sprawie taryf za energię elektryczną na 2020 rok.

Urząd Regulacji Energetyki wydał decyzję w sprawie taryf za energię elektryczną na 2020 rok.

Ile zapłacimy więcej za prąd w 2020 roku?

W przyszłym roku klienci Tauronu zapłacą ok. 9 zł więcej za każdy rachunek.

URE nie zgodził się z wnioskami o podwyżki pozostałych spółek:

  • Energi,
  • Enei
  • PGE.

Te spółki będą musiały od nowego roku stosować taryfy z 2018 roku. To decyzja na dziś. Pewne jest jednak, że w najbliższych dniach także odbiorcy energii z tych firm energetycznych zapłacą więcej.

Jak zmienią się nasze rachunki po 1 stycznia 2020 roku

Na całkowity koszt energii elektrycznej składają się koszty sprzedaży oraz koszty dystrybucji (transportu). Prezes URE akceptuje taryfy zarówno dla sprzedaży (tylko do odbiorców w gospodarstwach domowych korzystających z taryfy tzw. sprzedawcy z urzędu), jak i dystrybucji energii elektrycznej (dla wszystkich grup odbiorców).

W wyniku zmiany taryfy na obrót energią elektryczną odbiorcy energii w tzw. grupach G, dla których sprzedawcą z urzędu jest Tauron Sprzedaż, zapłacą za energię ok. 7 złotych miesięcznie więcej (grupa G11).

Natomiast wzrost stawek dystrybucji dla grup G wyniósł średnio 3,1 proc. Oznacza to, że rachunki gospodarstw domowych (grupa G11) mogą wzrosnąć od 56 gr do 1,82 zł miesięcznie. Natomiast w przypadku odbiorców w grupach taryfowych G12, zużywających średnio znacznie więcej energii elektrycznej niż przeciętny odbiorca, nominalny wzrost opłat za energię elektryczną będzie odpowiednio wyższy.

Oznacza to, że od 1 stycznia 2020 roku łączny średni wzrost na rachunku klientów detalicznych obsługiwanych kompleksowo (sprzedaż i dystrybucja) przez Tauron wyniesie ok. 12 proc. w stosunku do roku 2019, czyli nie więcej niż 9 złotych miesięcznie.

Podwyżki cen energii elektrycznej dla gospodarstw domowych były niemal pewne. We wtorek minister rozwoju Jadwiga Emilewicz poinformowała, że „nie spodziewa się, żeby ceny prądu wzrosły bardziej niż o 10 proc.”.

W latach 2016-2018 taryfy kształtowały się na poziomie od ok. 250 zł/MWh w 2016 roku do ok. 242 zł/MWh w 2018 roku. Przeciętne gospodarstwo domowe w Polsce zużywa rocznie ok. 2 MWh energii.

Wyjątkiem był rok 2019, gdy przyjęto ustawowe zamrożenie cen na poziomie z czerwca 2018 roku.

W konsekwencji w powszechnym mniemaniu ceny nie wzrosły. Dotyczy to jednak wyłącznie ich nominalnego poziomu w rozliczeniach z odbiorcami, a nie rynkowych stawek - podkreśla w komunikacie URE.

Dzięki rządowym rekompensatom ceny w 2019 kształtowały się na poziomie od ok. 299 zł/MWh do ok. 313 zł/MWh, zamiast nawet 330 zł za MWh.

- To, że odbiorcy końcowi na swoich rachunkach za energię elektryczną nie widzieli większych kosztów energii to zasługa „zamrożenia cen”, które zostało wprowadzone przez ustawodawcę jako rozwiązanie wyjątkowe - tłumaczy Rafał Gawin, prezes URE.

- Jednak nie oznacza to, że koszty realnie ponoszone przez przedsiębiorstwa energetyczne pozostały na niezmienionym poziomie w 2019 roku. Wprost przeciwnie, ustawowe wprowadzenie systemu rekompensat było spowodowane tym, że ceny energii rosły, a rekompensaty dla przedsiębiorstw energetycznych (sprzedawców) miały pokryć różnicę pomiędzy rzeczywistymi wyższymi kosztami a niezmienionymi cenami dla odbiorców końcowych - dodaje.

Rząd zapewnia, że również w przyszłym roku będą rekompensaty za podwyżki cen energii elektrycznej. - Proszę się nie przejmować, przedstawimy pewne rozwiązania budżetowe ze strony rządu, które spowodują, że polskie rodziny nie odczują tej podwyżki - zapewniał w rozmowie z RMF FM wicepremier Jacek Sasin.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielskobiala.naszemiasto.pl Nasze Miasto