Pogrzeb Bogusława Żogały w Lędzinach. Co dalej z jego dziełem? Zobaczcie zdjęcia

W czwartkowe przedpołudnie, 8 września 2022, towarzyszyliśmy w ostatniej ziemskiej drodze 61-letniemu hołdunowianinowi Bogusławowi Żogale, emerytowanemu ratownikowi górniczemu w KWK „Ziemowit”.

Już podczas wyprowadzenia Jego ciała z kaplicy pogrzebowej zgromadził się ogromny tłum przyjaciół, koleżanek i kolegów oraz znajomych Zmarłego. Jeszcze więcej osób uczestniczyło w mszy żałobnej odprawionej w kościele Chrystusa Króla w Lędzinach Hołdunowie, odprawionej przez ks. kanonika dr. Józefa Przybyłę w koncelebracji z proboszczami sąsiednich lędzińskich parafii : ks. Zygmuntem Klimem i ks. Krzysztofem Sontagiem. Bardzo pouczającą, jak zwykle, homilię wygłosił wspomniany ks. dr J. Przybyła, emerytowany proboszcz hołdunowskiej parafii i były dziekan.

Podczas mszy św. wartę przy trumnie pełniło czterech ratowników górniczych, kolegów z pracy śp. Bogusława, obecny był też poczet sztandarowy Powiatowego Zespołu Szkół w Lędzinach, w której Zmarły pracował od kilku lat na pół etatu.

Ceremonię pogrzebową na hołdunowskim cmentarzu parafialnym prowadził ks. dr J. Przybyła wraz z ks. Z. Klimem.

Grób Zmarłego przykryły wieńce i bukiety kwiatów, a potem długo jeszcze grupki uczestników ceremonii pogrzebowej rozmawiały o śp. Bogusiu, jak go powszechnie nazywano, zwłaszcza o Jego prawości, uczciwości, serdeczności, chęci niesienia pomocy potrzebującym, ale także o niezwykłej aktywności społecznej na niwie lokalnej historii i tradycji, kultury i sztuki. Bogusia nie da się nikim w pełni zastąpić – powtarzano jak mantrę.

Część Jego przyjaciół, koleżanek i kolegów, zwłaszcza z kółka historyczno-regionalnego przy MOK Lędziny, prowadzonego przez śp. Bogusława, udała się do pobliskiej restauracji Pinocy, by kontynuować te rozmowy, ale także zastanowić się, w jaki sposób i w jakim zakresie można będzie Go zastąpić. Uczestniczył w nich również Bartłomiej Jurzak, dyrektor Gminnej Biblioteki Publicznej w Kozach, główny Jego partner od strony koziańskiej w oddolnej współpracy na linii Lędziny – Kozy. Uzgodniono, że to współdziałanie na niwie historyczno-kulturalnej będzie kontynuowane, co napawa nas dużym optymizmem.

Boguś, liczymy na Twoje duchowe wsparcie !