Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Popielec 2014 w Tychach. Rozmowa z ks. prałatem Józefem Szklorzem

Jolanta Pierończyk
Ks. prałat Józef Szklorz
Ks. prałat Józef Szklorz Mariusz Kucharski
Popielec 2014 w Tychach. Rozmowa z księdzem prałatem Józefem Szklorzem, proboszczem parafii bł. Karoliny, dziekanem dekanatu Tychy Nowe, o znaczeniu Popielca i Postu.

Co dziś znaczy Popielec?
Popielec zawsze znaczy to samo: początek przygotowań do największego święta w Kościele katolickim, jakim jest Wielkanoc poprzedzona Triduum Paschalnym. Posypanie głów popiołem to jak furtka, przez którą wchodzi się w czas 40-dniowego postu, skupienia, refleksji nad przemijaniem i samym sobą.

Tego dnia kościoły są pełne. Czym to tłumaczyć?
Człowiek jest istotą zmysłową. Lubi znaki, symbole. Stąd ta liczniejsza frekwencja w Środę Popielcową. Ważniejsze jest jednak pytanie: jak my, kapłani, powinniśmy wykorzystać tę frekwencję? Ja, jak tylko zostałem proboszczem, mam w ten dzień kazanie, podczas którego uświadamiam istotę Wielkiego Postu i zachęcam do 40-dniowych rekolekcji poprzez zintensyfikowanie życia sakramentalnego, zapraszając na Drogę Krzyżową, Gorzkie Żale z kazaniem pasyjnym, rekolekcje wielkopostne. U nas mamy jeszcze 10-tygodniowe Seminarium Odnowy Wiary oraz Dni Skupienia w Częstochowie. I taką pełną informację dostaje każdy uczestnik mszy podczas Środy Popielcowej. Od niego zależy, co wybierze i jak wykorzysta ten szczególny czas w roku. Ta liczniejsza frekwencja to dla mnie osobiście właśnie okazja do uświadomienia ludziom, którzy zechcieli na tę chwilę zatrzymać się w biegu, że Popielec nie polega tylko na tylko na znaku z popiołu, ale na rozpoczęciu świętego czasu w swoim życiu.

Jak ksiądz ocenia frekwencję w Środę Popielcową na tle innych ważnych dni w kalendarzu liturgicznym?
Frekwencja podobna jest do tej na niedzielnych mszach. Tyle tylko, że w niedzielę mamy siedem mszy, a w Popielec – cztery. Warto podkreślić, że tego dnia nie ma obowiązku uczestniczenia we mszy. A jednak ludzie przychodzą. I to tak licznie. Wewnętrzna potrzeba? Siła tradycji czy wiary? Pewnie wszystko po trochu.

Ile się przygotowuje popiołu?
Na 3000 osób, które w Środę Popielcową przewija się przez nasz kościół przygotowujemy około pół kila, ale zawsze zostaje.

Są dwie formułki, które ksiądz wypowiada przy tej okazji. Która dominuje?
Używa się obu. Najczęściej na zmianę, żeby ludzie słyszeli jedną i drugą. Jedna kładzie nacisk na przemijanie, druga jest bardziej osadzona w życiu, jest wskazówką. Obie jednakowo ważne.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tychy.naszemiasto.pl Nasze Miasto