- Wszystko przez warunki drogowe - twierdzi zastępca komendanta bieruńskiej policji, Waldemar Prietz. – Opadająca mgła i przymrozek spowodowały tworzenie się warstwy lodu na asfalcie. W Bojszowach na ulicy Gościnnej ta warstwa sięgała nawet 3 mm. Było ślisko.
Auta wpadały na siebie:
- w Lędzinach na ulicach Szenwalda i Lędzińskiej, przy zjeździe z Turyńskiej na ul. Lędzińską i na skrzyżowaniu z drogą towarową Fiata.
- w Bieruniu na ul. Turystycznej,
- w Bojszowach na Gościnnej,
- w Imielinie na Chełmskiej.
W sumie zderzyło się klkadziesiąt aut. Poszkodowanych było sześć osób, w tym pięcioletnie dziecko. Żadne rany nie były jednak zbyt groźne.
Do akcji ruszyło 20 policjantów. – Wsparła nas nie tylko nasza prewencja, ale także jednostki z miast ościennych. Przyjechał patrol nawet z Sosnowca – mówi wicekomendant Waldemar Prietz. – Do akcji zgłosił się nawet jeden z naszych policjantów, który był na urlopie. Kiedy jednak usłyszał o tym trudnym poranku, zgłosił swoją gotowość do pomocy.
Usuwanie skutków tych zdarzeń trwało do dziesiątej.
Piknik motocyklowy w Zduńskiej Woli
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?