GKS Tychy jest rekordzistą pod względem triumfów w hokejowym Pucharze Polski. Na ich koncie jest aż osiem finałowych zwycięstw. Kibice, którzy wypełnili w piątek tyskie lodowisko, liczyli na dziewiąty awans do decydującej gry (GKS nigdy w finale nie przegrał).
Mecze z Unią Oświęcim to dla tyskich fanów sprawa bardzo prestiżowa. Nic więc dziwnego, że na trybunach było gorąco, a doping słychać było nawet poza lodowiskiem.
Fani GKS przezywali jednak trudne chwile, bo to goście narzucili swoje warunki gry i po dwóch tercjach prowadzili 2:0. Na początku trzeciej odsłony gospodarze zdobyli jednak kontaktową bramkę i emocje sięgnęły zenitu.
Gorący doping przyniósł efekt! GKS doprowadził do remisu i zafundował swoim fanom dodatkową porcję wrażeń w dogrywce, w której gospodarzom do szczęścia zabrakło centymetrów, gdy krążek trafił w obramowanie bramki, a Unia wybroniła się w końcówce grając w trójkę na piątkę rywali.
O wszystkim zadecydowały więc rzuty karne, a w tych lepsi okazali się oświęcimianie.
Zwycięzca meczu w sobotnim finale spotka się z broniącym trofeum JKH GKS Jastrzębie.
Zobaczcie zdjęcia kibiców z meczu półfinału Pucharu Polski GKS Tychy - Unia Oświęcim.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?