Próchnica u dzieci - cierpi na nią coraz więcej maluchów

- Problem próchnicy u dzieci jest, niestety, często spotykany - mówi Monika Zamojska, lekarz stomatolog. - Bywa, że już małe dzieci - roczne czy dwulatki, którym nie wyrosły jeszcze wszystkie mleczaki, mają mocno zniszczone próchnicą zęby i niekiedy bardzo cierpią z powodu jej następstw. Z wiekiem liczba zębów z próchnicą u małych pacjentów wzrasta. Wskaźniki dla dzieci w wieku 6-7 lat, kiedy w jamie ustnej  pojawiają się pierwsze zęby stałe, są alarmujące, bo blisko 100 procent z nich choruje na próchnicę.

Samorząd powiatu kartuskiego przystępuje do realizacji programu profilaktycznego, który ma na celu zapobieganie chorobie próchnicowej u najmłodszych. Obejmie on bezpłatne badania stomatologiczne dla maluchów do 3 roku życia i szczegółowy instruktaż dla rodziców, jak ustrzec kilkulatki przed próchnicą. Program nosi tytuł “Zapobieganie chorobie próchnicowej u dzieci w wieku 1-3 lata”. Planuje objąć nim nawet pięć tysięcy dzieci. Ich liczba zależy od tego, czy w przedsięwzięcie włączą się gminy. Pierwsze badania mają rozpocząć się wiosną.

Próchnica pojawia się u maluchów coraz wcześniej.
- Moja córeczka niestety ma początki próchnicy - mówi pani Marta, mama dwuipólteniej Zuzi. - Trudno powiedzieć jaka jest przyczyna jej powstania. Mała nie je słodyczy, myjemy jej z mężem ząbki kilka razy dziennie. Dbamy o higienę jej jamy ustnej od początku, gdy pojawiły się pierwsze ząbki czyściłam je specjalną nakładką silikonową. Regularnie odwiedzamy stomatologa, uprzedzamy o tym małą kilka dni wcześnie, tłumaczymy jak będzie wyglądała wizyta dzięki czemu córka nie boi się ich.

**Jak zminimalizować ryzyko próchnicy?
Radzi Monika Zamojska, stomatolog z gabinetu w Kartuzach:**

Trzeba dbać o higienę jamy ustnej dziecka. U maluchów, które nie mają jeszcze zębów, należy po posiłku przecierać jamę ustną zwilżonym gazikiem. U starszych dzieci trzeba myć zęby minimum dwa razy dziennie -  po śniadaniu i przed pójściem spać, a najlepiej także po słodkim posiłku. Często spotykam rodziców 2, 3, 4 - latków, którzy mówią, że dziecko samo myje zęby, a oni tego nie kontrolują, uważając, że maluch sam sobie poradzi. Nic bardziej mylnego. Aby mieć pewność, że zęby są dobrze oczyszczone, trzeba sprawdzić, jak dziecko je umyło i często po nim poprawić. Warto przyjrzeć się też diecie malucha - ograniczyć słodycze oraz klejące pokarmy, a do picia podawać wodę zamiast słodkich soków. Na rozwój próchnicy mają wpływ też takie czynniki jak oblizywanie przez dorosłego smoczka i podawanie go dziecku czy karmienie dziecka i siebie tą samą łyżeczką. Rodzic z chorymi zębami w ten sposób zaraża dziecko chorobotwórczymi bakteriami. Istotne w dbaniu o zęby malucha są regularne kontrole u stomatologa oraz zabiegi profilaktyczne wzmacniające zęby.

A Wy co sądzicie o tym problemie i pomyśle samorządu na jego zminimalizowanie? Dotknął Wasze pociechy? Jak chronicie je przed próchnicą? Komentujcie.