Jak wynika z tegorocznych badań CBOS-u, przez ostatnie 4 lata wzrosła liczba przeciwników stosowania kar fizycznych wobec dzieci z 42 proc. do 51 proc. Dziś tylko 34 proc. z nas uważa, że lanie jeszcze nikomu nie zaszkodziło, podczas gdy w roku 2008 z tą opinią zgadzało się 41 proc. badanych. Zwolenników "przyłożenia" niesfornemu dziecku ubywa, ale to, że w ogóle są, jest przerażające.
- Czy Kraków od razu zbudowano? Pamiętajmy, że parlament podejmował tę ustawę przy ponad 70-proc. przyzwoleniu społecznym na bicie dzieci. Po roku jej obowiązywania odsetek osób, które w takim karaniu nie widzą nic złego spadł o 9 proc. - podkreśla Marek Michalak, rzecznik praw dziecka. - Samo przyzwolenie na przemoc wobec dziecka świadczy już o tym, że zaczynamy się nad problemem zastanawiać. Efekt osiągniemy wtedy, gdy ludzie zaczną wierzyć, że dzieci można wychowywać inaczej niż stosując kary cielesne. Jestem przekonany, że jeśli agresję zastąpimy rozmową i szacunkiem, osiągniemy lepsze efekty wychowawcze. Musimy się jednak tego my, dorośli, nauczyć - dodaje.
Trochę się uczymy. Tolerancja dla przemocy za ścianą też maleje. Sąsiedzi częściej wzywają policję, kiedy podejrzewają, że komuś obok dzieje się krzywda. Jak wynika z policyjnych statystyk, liczba interwencji policjantów w Śląskiem w ramach "Niebieskiej karty" (zakłada się ją w rodzinach, gdzie występuje przemoc) rośnie. W 2011 r. założono w naszym regionie ok. 10 tys. kart, a w 2009 r. było o ok. 3 tys. mniej.
- Stosowanie i akceptacja przemocy wobec dzieci w Polsce rzeczywiście spada. Te dane są podstawą, by ostrożnie mówić o optymizmie - potwierdza Szymon Wójcik, socjolog z Fundacji Dzieci Niczyje.
W których krajach bicie dzieci jest zakazane? Sprawdź na dziennikzachodni.pl
*Marsz Autonomii 2012: ZDJĘCIA, WIDEO, OPINIE
*Olimpiada w Londynie 2012: RELACJE, ZDJĘCIA, CIEKAWOSTKI
*KONKURS FOTOLATO 2012:
Przyślij zdjęcia, zgarnij nagrody!
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?