Teoretycznie Raków nie powinien mieć problemów z wygraną. I wygrał, ale skromnie, 1:0, po strzale Andrzeja Niewulisa w pierwszej połowie.
Lider przeważał, stwarzał sobie sytuację, ale piłka długo nie chciała wpaść do siarki Cabaja. W 33 min bramkarz Garbarni nie był w stanie zapobiec utracie gola po uderzeniu głową głową Andrzeja Niewulisa, który wykorzystał okazje po rzucie rożnym .
W drugiej połowie gospodarze nadal prowadzili grę, ale goście skutecznie się bronili licząc na kontrę. W 65 mi. goście przeprowadzili podwójną zmianę, ale to nie przyniosło im sytuacji bramowych. Raków mógł podwyższyć wynik zdobycia drugiej bramki ale Listowski trafił w słupek. W 80. m in. Malinowski był sam na sam z Cabajem, ale go nie pokonał.
Raków zrobił kolejny krok na drodze do awansu do ekstraklasy
Raków Częstochowa – Garbarnia Kraków 1:0 (1:0)
Bramka: 1:0 Niewulis 33.
Raków: Gliwa – Kasperkiewicz, Niewulis, Pietrasek – Malinowski (88 Eze), Szczepański (67 Bartl), Figiel (76 Schwarz), Listkowski, Sapała, Kun – Musiolik.
Garbarnia: Cabaj – Pyciak, Garzeł, Kalemba, Szywacz – Wójcik (85 Masiuda), Lech, Włodyka, Słoma – Firlej (63 Kiebzak), Krykun (63 Serafin).
Sędziował: Sylwester Rasmus (Toruń). Żółte kartki: Figiel - Garzeł, Lech, Serafin. Widzów: 3457.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?