Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rod Stewart. Koncert w Rybniku [ZDJĘCIA, WIDEO]

O. Szatan, red. DZ
Rod Stewart. Koncert w Rybniku już się zakończył. Oj działo się na scenie! Zobacz zdjęcia..

Przeżyjmy to jeszcze raz:

Aktualizacja - niedziela, 12:00

CIEKAWOSTKA: Jak już wcześniej wspominaliśmy podczas wizyty w Polsce Rod Stewart zwiedził również Państwowe Muzeum Auschwitz-Birkenau. Wokalista pojechał do Oświęcimia kilka godzin przed pojawieniem się w Rybniku.

Aktualizacja - godz. 21:45

Rod Stewart zakończył koncert i zszedł ze sceny prosto do samochodu. Pod eskortą policji odjechał z rybnickiego stadionu. Tym samym wykonał swój numer z ucieczką.

Aktualizacja - godz. 21:38

"Da Ya Think I'm Sexy" okazał się ostatnim utworem regularnej części koncertu, wokalista pożegnał się z publicznością, ale przecież ten wieczór nie może skońćzyć bez "Sailing". I się nie skończy. Na bis hymn wszystkich żeglarzy:)

Dziękuję za wspaniały wieczór - powiedział Rod jeszcze przed rozpoczęciem swego przeboju.Tym czasem na widowni pojawiło się sporo światełek. "Sailing" najprawdopodobniej zakończy cały koncert.

Aktualizacja - godz. 21:34

Rod Stewart wykop ma naprawdę niezły! Kilka piłek poleciało daleko w publiczność. A w kolejnym utworze zadał dość retoryczne - dla wielu wiernych fanek - pytanie: "Da Ya Think I'm Sexy"?

Aktualizacja - godz. 21:28

I mamy stałą akcję koncertową czyli pojawił się utwór "Hot legs", a wraz nim Rod zaczął wykopywać w stronę publiczności piłki podawane z boku sceny (choć część po prostu rzuca do fanów)

Aktualizacja - godz. 21:25

Worek z żelaznymi przebojami nie został jeszcze wyczerpany. Kolejnym wyciągniętym z niego utworem jest "Maggie May'.

Aktualizacja - godz. 21:18

Kolejna chwila dla piękniejszej części zespołu legendarnego Szkota czyli chórek w utworze "Soul Girl" (damska wersja "Soul Man"). Rod poszedł się przebrać

Aktualizacja - godz. 21:18

Rod padł na kolana. Przynajmniej na chwilę, na skraju sceny. Zrobiło się bardziej klimatycznie, za sprawą utworu "You're in my heart". Tym razem towarzyszą mu piłkarskie wizualizacje, oczywiście z jego ukochaną drużyną Celtic Glasgow. Pod koniec zobaczyliśmy słynną scenę, gdy Rod na jednym ze spotkań swojej drużyny futbolowej płacze jak bóbr i ociera łzy.

Aktualizacja - godz. 21:11

Czas na utwór "She Makes Me Happy", który zresztą był singlem promującym najnowszy album Roda Stewarta, zatytułowany "Time". Reakcje osób, przynajmniej tych znajdujących się blisko sceny, wskazują, że singel jest udany.
A skoro o publiczności to na koncercie Roda Stewarta pojawili się także politycy, m.in. Jan Olbrycht

Aktualizacja - godz. 21:05

Teraz zagram wam kilka utworów z mojej nowej, wspaniałej płyty - z humorem zapowiedział Rod Stewart. Na pierwszy ogień poszedł "Can't Stop Me Now". Tymczasem na telebimach widzimy archiwalne zdjęcia Roda

Aktualizacja - godz. 21:00

"I don't want to talk about" to kolejna propozycja, która pojawiła się w "Klasycznej" części tego koncert. Trzeba przyznać, że Rod ubrany w białą marynarkę prezentuje się doskonale w towarzystwie polskich instrumentalistek. Następny na setliście okazał się jeden z kilerów wesel, czyli hit "Have I Told You Lately".

Aktualizacja - godz. 20:50

Rod Stewart zapowiedział część akustyczną . Na scenie pojawiły się nasze urodziwe instrumentalistki, sam wokalista zasiadł na barowym krześle. I rozpoczął utwór "The First Cut Is the Deepest". W jeszcze bardziej szlachetnej i pięknej wersji.

Aktualizacja - godz. 20:43

Idzie młodość... chciałoby się powiedzieć po występie Ruby Stewart. Tymczasem Rod, już w nowym stroju (podobnie jak chórzystki), zaproponował utwór "Forever Young". Tym razem czas na swoją solówkę ma perkusista.

Aktualizacja - godz. 20:40

Panie i panowie chciałbym przedstawić wam moją 26-letnią córkę - zapowiedział Rod Stewart zapraszając na scenę jedną ze swych latorośli. Ruby przejęła talent po ojcu i to do niej należy kolejny utwór tego wieczoru. Tym samym sprawdziły się przypuszczenia o jej gościnnym występie w Rybniku. Przypomnijmy, Ruby zaśpiewała z Rodem także dwa dni temu w Hamburgu. A wczoraj przyleciała z ojcem do Polski.

Aktualizacja - godz. 20:32

Podczas "Rhythm of My Heart" mieliśmy też mały popis umiejętności urodziwych chórzystek. Zwłaszcza jednej, która potrafi niebiańsko wyciągnąć górne dźwięki.
Rod nie daje chwili odpoczynku publiczności, bo jako kolejny utwór postanowił zagrać "Baby Jane'. Znów ze sporym udziałem chórku, tym razem wszystkich trzech pań. Choć i tak oczy wielu panów powędrował na seksowną saksofonistkę, która nie dość, ze świetną solówkę zaprezentowała to jeszcze spokojnie dałaby sobie radę jako modelka na wybiegu.

Aktualizacja - godz. 20:25

Rybnik, Rybnik, Rybnik...Lovely to be here - podkreślił Rod Stewart, zapowiadając swój kolejny wielki hit "Rhythm of My Heart", zachęcając ludzi do klaskania. Nastąpiły bteż pierwsze ruchy w zmianie garderoby, Rod pozbył się żółtej marynarki.

Aktualizacja - godz. 20:20

Są tacy faceci, którzy mają szczęście w życiu... Do nich z pewnością należy Rod Stewart, od kilku dekad obecny na światowej estradzie i mający całą kopalnię przebojów na koncie. Takich chociażby jak "Some guys have all the luck", który właśnie rozbrzmiewa na rybnickim stadionie.

Aktualizacja - godz. 20:17

Może pogoda nie jest wymarzona na taki koncert (na szczęście przestało padać), ale Rod Stewart potrafi rozkręcić atmosferę nawet w takich warunkach. Wystarczy zaśpiewać utwór "Sweet Little Rock & Roller", co właśnie miało miejsce.

Aktualizacja - godz. 20:15

"Having a Party" to utwór, który jako drugi pojawił się podczas rybnikciego koncertu i bardzo dobrze wprowadził w nastrój imprezy. Rod Stewart ponownie przywitał się z publicznością, ,zycząc dobrej zabawy w piątkowy wieczór. Poprawił się wspominając już o sobocie. Pomyłka została szybko wybaczona, wraz z pierwszymi dźwiękami utworu "Tonight's The Night", której fragment z wokalistą zaśpiewała spora część widowni

Aktualizacja - godz. 20:05

No to zaczynamy. Punktualnie nie mal co do sekundy rozpoczął się koncert Roda Stewarta na stadionie w Rybniku. Na dobry początek utwór "This Old Heart of Mine". Rod, który od razu po wejściu na scenę powiedział całkiem niezłą polszczyzną słowo "Rybnik", na początek postanowił przywdziać żółte barwy. W takim kolorze jest jego marynarka, zapewne nie ostatnia tego wieczoru.

Aktualizacja - godz. 19:45

Rozmowy którą przeprowadziliśmy tuż przed koncertem...

Aktualizacja - godz. 18:35

Na scenie gra już Manchester, zespół poprzedzający największą gwiazdę wieczoru. Niestety pogoda się popsuła i zaczęło padać. Oby przestało na koncert Roda...

Zobacz zdjęcia i WIDEO z koncertu...

Aktualizacja - godz. 18:15

Policja właśnie zamknęła ulicę Gliwicką przy stadionie. Na przygotowanych parkingach jest jeszcze sporo wolnych miejsc. Sprawdź gdzie ich szukać... KLIKNIJ!

Aktualizacja - godz. 18:00

Rod Stewart jest już w Rybniku. Legendarny wokalista przyjechał na teren stadionu kilkanaście minut temu. Obok sceny, za kulisami, stoi ten sam mercedes, którym wokalista przyjechał wczoraj z lotniska do hotelu.
Co ciekawe Rod, zgodnie z życzeniem, w samochodzie miał mieć jedną ze słynnych butelek wina, kosztujących 2,500 zł za sztukę.

Aktualizacja - godz. 17:45

Wszyscy wchodzący na stadion fani szkockiego wokalisty otrzymują specjalne, koncertowe wydanie Dziennika Zachodniego. I chetnie zagłębiają się w lekturze. Zobacz zdjęcia...

Aktualizacja - godz. 17:15

Pierwsi fani Roda Stewarta zajęli już miejsca tuż przy scenie.

Aktualizacja - godz. 16:50

O godz. 16.28 na teren stadionu weszli pierwsi fani.

Zobacz zdjęcia...

Aktualizacja - godz. 15:45

Na stadionie pojawiła się już solidna partia specjalnego wydawnictwa przygotowanego przez nas na występ Roda Stewarta. Gazety rozdawane będą bezpłatnie uczestnikom dzisiejszego koncertu.

Dla osób posiadających VIP-owski bilet czeka biały namiot na terenie płyty stadionu. Tu znajduje się catering. Namiot został nawet gustownie ustrojony kwiatami.

Aktualizacja - godz. 15:00

Na scenie próbę rozpoczął właśnie Manchester, czyli support dzisiejszego koncertu Roda Stewarta. Co ciekawe na telebimie wyświetlane są zdjęcia głównej gwiazdy wieczoru, przeplatane z tytułami utworów Roda. Wśród nich "Can't stop me now", "Sailing". Usłyszymy to wieczorem?

Tymczasem przy wejściu na płytę stadionu praca wre. Przyklejane są kartki z oznaczeniami poszczególnych sektorów, specjalnymi foliami przykrywane są też najbardziej zabłocone miejsca.

Na stadionie w Rybniku trwają przygotowania do koncertu, natomiast najbardziej zainteresowany... nie próżnuje. Udało nam się ustalić, ze Rod Stewart wybrał się dzisiaj na wycieczkę, która pierwotnie miała sie odbyć wczoraj. Ale z powodu warunków atmosferycznych (które zaskoczyły ponoć artystę i jego najbliższe otoczenie), ekipa zawróciła do hotelu. Rod Stewart udał się dzisiaj do Oświęcimia, zwiedzić obóz koncentracyjny. Wokalista znów jest w hotelu w Monopol, gdzie zapewne spędzi czas aż do wyjazdu na rybnicki stadion.

Aktualizacja - godz. 14:00

Na scenie rybnickiego stadionu trwa mała próba dźwiękowa. Zaś na telebimach wyświetlane są próbne wizualizacje. Tymczasem na stadionie trwają kolejne przygotowania, kolejne stoiska gastronomiczne szykują się do przyjęcia gości.

Wierni fani Roda Stewarta czekają na jedną z atrakcji koncertu czyli wykopywanie przez artystę piłek w stronę publiczności. Roda na stadionie jeszcze nie ma, są za to piłki. Póki co jeszcze w kartonach i bez stosownego autografu, ale i tak prezentują się okazale.

Rod Stewart Rybnik

Na scenie, gdzie uwagę przykuwa telebim (to na nim zobaczymy relację z koncertu) krząta się kilka osób. Szykują się stoiska gastronomiczne, prace trwają też w dużym białym namiocie VIP.

Ustawione są już bramki oddzielające sektory na płycie stadionu (murawa jest zabezpieczona). I na stadionowej tablicy jest już napis, który nie pozostawia wątpliwości: "Zapraszamy. Rod Stewart w Rybniku".

Fani Roda Stewarta będą mieli dzisiaj okazję nie tylko wysłuchać koncertu swojego ulubieńca, ale też pomyśleć o pamiątce z tej imprezy. Oczywiście dotyczącej Roda Stewarta. Na terenie stadionu czynne będą specjalne stoiska z oficjalnymi gadżetami szkockiego artysty. Ich wybór jest bardzo duży.

Fani Roda Stewarta będą mogli kupić jedną z 16 koszulek w czterech rozmiarach. Poza tym, w asortymencie znalazły się bluzy z kapturem, kubki, plakaty, naszyjniki, breloczki, a także specjalny program koncertu Stewarta. Jedno ze stoisk będzie można znaleźć przy wejściu na płytę stadionu. Drugie znajdziemy na koronie rybnickiego obiektu, gdzie będzie można kupić również płyty Roda Stewarta, a także autobiografię artysty.

Ceny gadżetów są zróżnicowane, począwszy od 20 zł. Najdroższe mają kosztować 300 zł. I co bardzo ważne, za gadżety nie będzie można płacić kartą, tu obowiązuje tylko płatność gotówką. Warto więc wcześniej odwiedzić jakiś bankomat. Przypomnijmy, ze najbliższy stadionowi bankomat znajduje się w Carrefourze, położonym 300 metrów od stadionu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto