Mikołowskie przystanki komunikacji miejskiej obwieszone są ogłoszeniami. - Wygląda to szkaradnie - mówi Iwona Borkowska, mieszkanka Mikołowa - Gdyby przynajmniej ogłoszenia były aktualne, to by jeszcze jakoś wyglądało.
Faktycznie na mikołowskich przystankach można uzyskać informacje na temat kredytu (nieaktualne), wynajmu mieszkania (przedawnione), a nawet pracy w komisjach wyborczych podczas wyborów prezydenckich (minionych).
Dla porównania na tyskich przystankach oprócz, rozkładu jazdy i informacji od przewoźnika nie ma nic. Być może powszechniejsza jest tu świadomość, że umieszczanie plakatów, ogłoszeń i ulotek reklamowych w miejscu publicznym nie przeznaczonym do tego jest wykroczeniem. Osoba rozwieszająca je może podlegać grzywnie, a nawet karze pozbawienia wolności.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?