Rzeźby plenerowe w Tychach to jedno z dobrodziejstw minionej epoki. Są zapomniane, zniszczone, ale widać, że wyszły spod ręki artystów. 55 lat temu Dziennik Zachodni, pisząc o tym, że "Nowe Tychy to jeden wielki plac budowy", zapraszał do oglądania rzeźb. Chodziło o "Chłopców z gęsią" i inne rzeźby na osiedlach A,B i C, które po renowacji przeżywają drugą młodość. Kilka lat później wiele rzeźb plenerowych powstało na osiedlu F. Ponoć to efekt jakiegoś pleneru rzeźbiarskiego. Nikt dziś więcej na ten temat nie wie. Przyjrzyjcie się im.
Wideo
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!