25 czerwca 2020 r. z pracowni konserwatorskiej Agnieszki i Tomasza Trzosów wyjechały trzy ostatnie sarkofagi: króla Augusta II Mocnego oraz królewicza Zygmunta Kazimierza i maleńkiej królewny Marii Anny Izabeli (dzieci królewskiej pary Cecylii Renaty i Władysława IV Wazy, których sarkofagi odnowione zostały w 2019 r.).
W porównaniu z poprzednimi sarkofag Augusta II Mocnego jest dość skromny: prosty miedziany ze złoconymi antabami w kształcie lwich głów oraz złoconą tablicą z inskrypcjami na wieku.
August II Mocny zmarł 1 lutego 1733 r., natomiast sarkofag, który właśnie opuścił tyską pracownię konserwatorską, pochodzi z 1839 r.
- W 1733 r. król został pochowany w drewnianej trumnie z cynowym wsadem. Sto lat później cynowy wsad wraz z resztkami drewnianej trumny włożono do miedzianego sarkofagu ufundowanego przez króla saskiego Fryderyka Augusta - tłumaczy Agnieszka Trzos.
Dwa ostatnie sarkofagi to sarkofagi dziecięce: 7-letniego Zygmunta Kazimierza i jego miesięcznej siostry Marii Anny Izabeli Wazówny. Oba są miedziane złocone ogniowo, zdobione srebrzonymi guzami.
W ciągu trzech i pół roku przez tyską pracownię konserwatorską Agnieszki i Tomasza Trzosów przeszło szesnaście sarkofagów królewskich z Wawelu. Były to - poza wspomnianymi - także sarkofagi Stefana Batorego, Zygmunta Augusta i jego siostry Anny Jagiellonki oraz innych.
Ale tyscy konserwatorzy odnawiali też sarkofagi marszałka Piłsudskiego oraz stojące w katedrze wawelskiej sarkofagi starosty krakowskiego Gabriela Amora Tarnowskiego i Katarzyny Ewy z Warszyckich Tarnowskiej-Zebrzydowskiej.
Agnieszka i Tomasz Trzosowie nie ukrywali, że praca nad wawelskimi sarkofagami, zwłaszcza królewskimi, wiązała się z wielkimi emocjami. Była to też ogromna przyjemność odnawiania prawdziwych dzieł sztuki. Królewskie sarkofagi nie mają bowiem sobie równych.
- To są szczytowe osiągnięcia tego typu rzemiosła. Te aplikacje tak głęboko i bogato repusowane, a potem jeszcze grawerowane to jest coś, z czym zetknęliśmy się po raz pierwszy i uważamy, że rzemiosło na tym poziomie jest czymś bardzo rzadkim i oryginalnym - powiedział Tomasz Trzos, który wraz z żoną odnowił też wiele innych sarkofagów.
Warto dodać, że w sarkofagu Augusta II Mocnego była kapsuła czasu z XIX-wiecznej konserwacji, a w niej m.in. dwie monety 1-złotowe z 1835 roku, które na awersie miały herb Krakowa i napis „Wolne miasto Kraków”, dwa medale Izby Prawodawczej, „Przewodnik krakowski na 1835 rok”
.- Wszystko to zostało poddane konserwacji. My do sarkofagu włożymy pamiątki współczesne, bo taka jest tradycja, ale jeszcze tego nie zrobiliśmy - mówi Agnieszka Trzos.
Filip Chajzer o MBTM
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?