Trwa usuwanie skutków tego wypadku. – Ciało jest zmasakrowane. Na razie nie wiemy kim była ofiara. Sekcja zwłok wykaże czy dlaczego ta osoba się nie zatrzymała, a także czy była chora lub pod wpływem alkoholu - Z relacji świadków wynika, że przechodził przez tory, pociąg trąbił, on nie reagował, nie wiedzieć czemu wyjaśnia aspirant sztabowy Jacek Ptak z tyskiej policji. Ruch w obu kierunkach jest wstrzymany. Policja ustala okoliczności i świadków zdarzenia.
Mężczyzna zginął pod kołami pociągu relacji Wisła-Katowice.Jest to siódma ofiara śmiertelna w Tychach w tym roku. W miejscu wypadku kilka lat temu też zginął człowiek. Wtedy jednak stało się to o świcie, w bardzo gęstej mgle, przy bardzo słabej widoczności. Dziś w biały dzień, w pełnym słońcu...
Wiadomość o wypadku otrzymaliśmy od zdenerwowanego pasażera, który jechał z Katowic do Bielska i utknął na dworcu PKP w Tychach. Narzekał na brak informacji ze strony PKP.
Ponad dwie i pół godziny trwało zatrzymanie ruchu pociągów na trasie Katowice-Bielsko i Bielsko-Katowice. Ruszyły po wpół do czwartej.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?