Stefania Dyduch: Magiczne książki i wór pomidorów

Lato lubię za…
… to, że jest więcej czasu dla siebie i dla przyjaciół. Wakacje sprzyjają spotkaniom. Dla mnie to, poza tym, okres bardzo twórczy i … pracowity. Jest więcej wycieczek, więcej zleceń, bogatsza oferta turystyczna.

Dzień zaczynam od …
… snucia się bez celu po mieszkaniu. Uwielbiam to. Zawsze marzyłam, by móc sobie zacząć dzień w takim spokoju. Kiedy pracowałam w szkole, było to niemożliwe, zwłaszcza, gdy lekcje zaczynało się o 7.10. Wtedy wszystko się robiło szybko, na wdechu, nerwowo. Teraz pracę zaczynam o dziesiątej, jedenastej czy dwunastej, więc jest czas, by się dobrze do tego dnia przygotować.

Lato kojarzy mi się...
… z ciepłem, śpiewem ptaków już od drugiej w nocy, oszałamiającymi zapachami. Latem wszystko pachnie intensywniej. Browar też. To nie tylko zapach starych murów, to – powiedziałabym także – patyna dziejów, 400-letniej historii. Dlatego uwielbiam letnie wieczory i noce, kiedy te zapachy czuć najlepiej. Staję na balkonie i upajam się nimi.

Odradzam spędzanie lata w…
… w nudnych kurortach.

Latem nie lubię…
…mięsa, słodyczy i ciężkich potraw. W ogóle, nie lubię zbyt wiele jeść w tym czasie. Normalnie, uwielbiam mięso i jem go sporo, ale latem zupełnie mi nie smakuje.

Gdybym mogła spędzić wakacje w dowolnie wybranym miejscu, to byłoby to…
… Benicassim, miejscowość w Hiszpanii. Miejsce, gdzie zatrzymał się czas. Był tam kiedyś średniowieczny klasztor, ale spłonął. Pozostały jedynie szczątki murów tego obiektu. Wśród nich właśnie człowiek czuje się, jakby czas stanął w miejscu. Cisza taka, spokój, w oddali morze. Tam chciałabym wrócić.

Nie chcę powtórki z…
… z Brukseli. Dwa razy byłam w tym mieście i ani razu go nie widziałam. Raz – bo krótko i było tyle do zrobienia, że na przyjrzenie się miastu czasu nie starczyło. Drugi raz, podczas podróży w autokarze doznałam nieszczęśliwego upadku i z hotelu nosa nie wyściubiłam, a w czasie przejazdu przez miasto autokarem, leżałam plackiem na siedzeniu.

Gdybym miała wakacje spędzić na bezludnej wyspie, to zabrałabym…
… Biblię. To naprawdę fascynująca lektura. Ktoś, kto jest innego zdania, to po prostu jej nie zna. Do tego spory kufer książek z zakresu ezoteryki, magii… A ponadto wór pomidorów, które uwielbiam.