MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Syn zabił ojca

(les)
Lędzińscy policjanci od dawna nie mieli do czynienia z tak drastycznym przestępstwem.

   ZBIGNIEW MARSZAŁEK
Lędzińscy policjanci od dawna nie mieli do czynienia z tak drastycznym przestępstwem. ZBIGNIEW MARSZAŁEK
Sąd Rejonowy w Tychach wydał nakaz aresztowania 42- letniego mieszkańca Lędzin Zbigniewa S. Zarzuca mu się zabójstwo 71-letniego ojca. Do zdarzenia doszło w niedzielę, 2 marca, w godzinach rannych.

Sąd Rejonowy w Tychach wydał nakaz aresztowania 42- letniego mieszkańca Lędzin Zbigniewa S. Zarzuca mu się zabójstwo 71-letniego ojca.

Do zdarzenia doszło w niedzielę, 2 marca, w godzinach rannych. O śmierci ojca Zbigniew S. powiadomił swoich krewnych, a ci zawiadomili policję. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził u zmarłego ogólne obrażenia oraz kilka złamanych żeber. Prawdopodobnie niektóre obrażenia spowodowane były uderzeniami tępym narzędziem.

71-letni mężczyzna był sparaliżowany i poruszał się na wózku inwalidzkim. Syn powiedział policjantom, że ojciec wypadł z wózka, stąd liczne potłuczenia i obrażenia. Nie potrafił wyjaśnić, jak doszło do zdarzenia, gdyż wieczorem stracił świadomość. Wcześniej obaj mężczyźni spożywali alkohol (u Zbigniew S. badanie wykazało 1 promila alkoholu w wydychanym powietrzu). Na miejscu policjanci zabezpieczyli wiele dowodów, świadczących o tym, iż sprawcą był syn ofiary.

Podejrzany Zbigniew S. mieszkał razem z rodzicami i miał się opiekować ojcem pod nieobecność matki, która przebywała w szpitalu. Jak się okazało, Zbigniew S. już wcześniej wszczynał awantury, a pięć lat temu został skazany za znęcanie się nad rodzicami. Został wówczas zatrzymany po tym, jak dotkliwie pobił ojca.

Postępowanie w tej sprawie prowadzi policja pod nadzorem tyskiej prokuratury. Podejrzanemu Zbigniewowi S. grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności.

od 12 lat
Wideo

Kraków - wymiana schodów ruchomych na dworcu głównym

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na tychy.naszemiasto.pl Nasze Miasto