- Kombinezony w różnych rozmiarach, rękawice, gogle, cały sprzęt do ubrania, ochrona osobista dla personelu. Na co dzień nie jesteśmy szpitalem zakaźnym, a są wymogi, które muszą zostać spełnione. Pacjentów tych, którzy mogli albo skończyli swój proces hospitalizacji - wypisaliśmy, a osoby, które mają dalej kontynuować leczenie zostały przekazane do ościennych szpitali. Tworzymy przestrzenie, aby było dla personelu i dla pacjentów jak najbardziej bezpieczne – wyjaśniła Mariola Szulc z Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Tychach.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?