Sars cov 2

Obowiązek noszenia rękawic ochronnych przez wszystkich wchodzących do sklepów to zalecenie, które nie zawsze wyjdzie nam na zdrowie. Ta metoda ochrony przed koronawirusem może okazać się nie tylko nieskuteczna, ale wręcz niebezpieczna! Aby jednorazowe rękawice zabezpieczały przed SARS-CoV-2, muszą być odpowiednio stosowane. Warto więc znać zasady ich bezpiecznego użytkowania, a także wiedzieć, czym różnią się dostępne rodzaje.

Zachowanie odpowiedniej odległości od innych to istotny sposób ochrony przez koronawirusem. Sprawdź, w jakim stopniu dystans społeczny chroni przed zakażeniem i jaka jest skuteczność innych podstawowych środków prewencyjnych. Pamiętaj o tym na co dzień i chroń siebie i innych!

Polska zmaga się z jesiennym wzrostem zachorowań na COVID-19 podobnie jak inne kraje, którym wcześniej udawało się kontrolować epidemię. Choć większość osób zna ogólne zalecenia związane z profilaktyką zakażenia, nie wszyscy pamiętają już o szczegółach. Podpowiadamy więc, w jakich sytuacjach stosowane praktyki mogą zawodzić oraz w jaki sposób zapewnić sobie maksymalną skuteczność profilaktyki.

Niedokrwienie tkanek to częste i niebezpieczne powikłanie u chorych z COVID-19. Podawany w tej sytuacji tlenek azotu (NO) nie tylko jednak rozszerza oskrzela i naczynia krwionośne, ale też w bezpośredni sposób niszczy wirusa SARS-CoV-2! To jedyny środek o takim działaniu, a na dodatek niedrogi, dostępny dla chorych i całkowicie bezpieczny!

Sezon grypowy w czasach pandemii koronawirusa budzi uzasadnione lęki. Nic dziwnego, skoro zarażenie dwoma wirusami naraz oznacza niemal dwukrotnie większe ryzyko zgonu niż wskutek samego COVID-19. Uspokoić mogą jednak wyniki nowych badań, w których wykazano aktualne zmniejszenie liczby zachorowań oraz ochronne działanie zakażeń niektórymi wirusami w stosunku do innych infekcji.

Ostrzeżenia przed COVID-19 to nie „bajka o żelaznym wilku”! Rosnąca liczba osób zakażonych już teraz odzwierciedla przewidywany jesienny trend związany z drugą falą zachorowań w Polsce. Warto więc wiedzieć, które z powielanych informacji to fake newsy. Sprawdź 13 najpopularniejszych mitów o koronawirusie i dowiedz się, jak jest naprawdę!

Czy jesienią zabraknie miejsc w szpitalach dla chorych z COVID-19? Choć rząd uspokaja, że liczba łóżek będzie wystarczająca, dane z poszczególnych urzędów wojewódzkich wskazują na możliwość ich niedoboru. Sprawdź, jak wygląda aktualna sytuacja w kraju i w których województwach zbyt mała liczba miejsc szpitalnych może stać się problemem.

Naukowcy badający związek genów pacjentów z koronawirusem dokonali kolejnego przełomowego odkrycia. Za ciężki przebieg COVID-19 u niektórych chorych odpowiadają zmutowane cytokiny oraz przeciwciała, które zamiast atakować wirusa niszczą komponenty układu immunologicznego. W ten sposób przyczyniają się do rozwoju groźnych powikłań mogących skutkować zgonem.

Pandemia koronawirusa nadal rozprzestrzenia się po całym świecie, a liczba osób, u których wykryto chorobę COVID-19 rośnie z dnia na dzień. Upubliczniane przez Ministerstwo Zdrowia dane odnoszą się jednak do przypadków pacjentów przechodzących zakażenie z wystąpieniem typowych objawów, takich jak gorączka, zmęczenie, kaszel, duszności, a także zaburzenia smaku oraz węchu. Chorych było prawdopodobnie więcej! Wskazują to wyniki badań, świadczące o tym, że wiele osób mogło przejść już zakażenie, nawet o tym nie wiedząc.

Grypa i COVID-19 to dwie poważne choroby wirusowe. W bieżącym roku sezon grypowy, przypadający na okres od stycznia do kwietnia, częściowo pokrył się z rozprzestrzenianiem się panującej do dziś pandemii koronawirusa SARS-CoV-2. W obawie o swoje zdrowie, wiele osób zastanawia się, która choroba jest groźniejsza dla nich i dla bliskich.

Jednym z najgroźniejszych powikłań COVID-19 jest powstawanie skrzepów krwi, które prowadzą do niewydolności naczyń krwionośnych lub całych narządów, wpływając znacząco na ryzyko zgonu. Wiedzy na ten temat wciąż przybywa, jednak już teraz można wskazać, kto znajduje się w grupie osób najbardziej narażonych na rozwój zakrzepicy żył i zatorowości płucnej, jeżeli dojdzie u niego do infekcji koronawirusem.

Gdy w sierpniu 2020 roku świat obiegła wieść o pierwszej zarejestrowanej szczepionce przeciw wirusowi SARS-CoV-2 pochodzącej z Rosji, światowi eksperci podnieśli alarm. Preparat nie przeszedł wtedy pełnych badań klinicznych, a informacje na jego temat były nieprzekonywujące. Obecnie zastrzeżeń przybywa, a do najpoważniejszych należą obecność sfabrykowanych danych w niepełnych wynikach badań szczepionki „Sputnik V” oraz jej niska skuteczność.

Wizja analityków z Institute od Health Metrics and Evaluation dla Polski jest katastroficzna, ale prawdopodobna tylko wtedy, kiedy zostałyby zniesione obostrzenia sanitarne.

Nowe przepisy, które Minister Zdrowia Adam Niedzielski zapowiedział na konferencji prasowej 27 sierpnia, obowiązują od wtorku 2 września b.r. W życie weszły m.in. zmiany związane z czasem trwania kwarantanny oraz zasadami izolacji.

Przyczyną ciężkich powikłań COVID-19 nie są same szkody wyrządzone w organizmie przez koronawirusa. Stan pacjentów gwałtownie pogarsza się w sytuacji, gdy stan zapalny w ustroju wymyka się spod kontroli i rozszerza na kolejne układy. To tzw. burza cytokin, gdy nie działa większość terapii stosowanych na wcześniejszych etapach choroby. Do tej pory lekarze nie wiedzieli, jak ją zatrzymać. Na szczęście istnieje stosowany już lek o takim działaniu!

Zwierzęta mogą zarażać się koronawirusem, przez co są niebezpieczne dla ludzi. Zbadano, że ryzyko infekcji SARS-CoV-2 dotyczy aż 410 gatunków kręgowców, w tym wielu zagrożonych wyginięciem. Naukowcy wskazują zwierzęta są najbardziej podatne na zachorowanie w wyniku kontaktu z człowiekiem i apelują o wzmożoną ochronę dzikiej przyrody, jak i zwierząt żyjących w niewoli.

Popularny środek na komary pozostawia na skórze ochronną warstwę, która niszczy koronawirusa. Związek o zapachu trawy cytrynowej i naturalnym pochodzeniu ma szybkie i skuteczne działanie antywirusowe. Jest przy tym polecaną i dostępną w Polsce alternatywą dla szkodliwych chemicznych odstraszaczy owadów.

Koronawirus w żywności to istotne zagrożenie dla zdrowia. Według nowych badań wirus SARS-CoV-2 może przeżyć w świeżych produktach chłodzonych oraz tych mrożonych przez co najmniej 21 dni i przyczynić się do powstawania nowych ognisk epidemii COVID-19.

Lekarze ze szpitala w Teksasie donoszą, że ciężarna, która zgłosiła się na izbę przyjęć z objawami przedwczesnego porodu,okazała się być zakażona COVID-19. Nieoczekiwanie test na obecność wirusa SARS-CoV-2 wykonany, u urodzonego trzy dni później, noworodka również okazał się pozytywny. Znane są możliwe przyczyny wyjaśniające tę sytuację.

Jak dotąd uważano, że powrót do zdrowia po zachorowaniu na COVID-19 zapewnia przynajmniej czasową odporność na koronawirusa. Pierwszy na świecie potwierdzony przypadek powtórnego zakażenia pokazuje jednak, że okres ochrony przed reinfekcją może być nawet tak krótki jak kilka miesięcy!

Chociaż u dzieci i młodzieży rzadko obserwuje się ostry przebieg zakażenia koronawirusem, eksperci zauważają nowe rodzaje powikłań, które mogą rozwijać się u najmłodszych. Teraz z zaniepokojeniem informują o przypadkach cukrzycy typu 1, która prowadzi do zagrażającej życiu cukrzycowej kwasicy ketonowej.

Koronawirus wylęga się 4-5 dni? Niekoniecznie, bo u niektórych trwa to nawet dłużej niż obowiązkowa izolacja. Średni okres inkubacji też jest dłuższy niż się przyjmuje, przez co zwyczajowa kwarantanna może okazać się nieskuteczna w ograniczaniu rozprzestrzeniania się pandemii COVID-19!