Tak wygląda w Tychach produkcja Europejskiego Samochód Roku 2023 Jeep Avenger. Mamy zdjęcia z fabryki Stellantis

Zobacz zdjęcia - kliknij TUTAJ!

Jeep Avenger to pierwszy z trzech nowych modeli, które będą produkowane w Tychach w ramach ogłoszonego w 2020 roku programu rozwojowego firmy. Najprawdopodobniej już latem tego roku, rozpocznie się produkcja drugiego modelu - będzie nim Fiat, a w 2024 roku będzie to Alfa Romeo. Wartość planu rozwojowego to około 170 mln euro.

Tytuł Europejskiego Samochodu Roku 2023 powędrował do Jeepa Avengera. Wcześniej wyróżnienie otrzymały m.in. Fiat 500 oraz Fiat Panda, również produkowane w Tychach. Czy Jeep powtórzy sukces poprzedników?

- Jeep Avenger bardzo nam się podoba, mam nadzieję, że dla klientów również okaże się super modelem. Cieszymy się z tego wyróżnienia, które w przeszłości otrzymały również dwa inne modele produkowane w tej fabryce. To przekuło się na ponad 2 miliony egzemplarzy. Wierzę, że również Avenger będzie miał taką przyszłość - wyjaśnia Tomasz Gębka, dyrektor fabryki Stellantis w Tychach.

Jeep Avenger w Tychach jest produkowany w wersji elektrycznej i spalinowej. Avengery to pierwszy modele marki z napędem elektrycznym (BEV). Samochody są w stanie przejechać około 400 km zasięgu w cyklu mieszanym i do 550 km w cyklu miejskim. Bateria przy użyciu szybkiej ładowarki może być naładowana do poziomu 80 proc. w przeciągu pół godziny. Nowością są również baterie, które także składane są w Tychach - do fabryki dostarczane jest 17 modułów, które na miejscu są łączone i wyposażane m.in. w układ chłodzenia. Linia produkcyjna w tyskiej fabryce Stellantis to m.in. nowoczesna spawalnia.

- Wydaje się, że to proces od którego wszyscy zazwyczaj oczekują, że będzie bardzo zautomatyzowany i rzeczywiście sporo automatyzmów tam jest, natomiast za tym wszystkim stoi człowiek, nasi pracownicy. To dzięki ich kompetencjom i pracy sprawiają, że cały ten skomplikowany układ pracuje - dodaje Tomasz Gębka.

Tyska fabryka Stellantis zatrudnia ponad 2,2 tys. osób. Do produkcji Jeepa dostosowano część urządzeń działających wcześniej w zakładzie, w tym również specjalistyczne roboty działające w spawalni.

W Tychach działa również linia montażowa, na której wszystkie poszczególne elementy łączone są w całość.

- Tu pracuje sporo osób, naszych pracowników, którzy dodają jeszcze ten element artystyczny. To właśnie jest piękne pod kątem biznesu automotive, że właśnie w rękach naszych pracowników są te ostatnie metry na drodze do perfekcji jakościowej. Jesteśmy z tego bardzo dumni. Uważamy, że firma podjęła bardzo dobrą decyzję, żeby ulokować ten produkt tutaj. Zrobiła to dlatego, bo na przestrzeni dekad ten zespół udowodnił, że jest w stanie dostarczyć na rynek świetne jakościowo produkty - przekonuje Tomasz Gębka.

Jak długo trwa proces produkcyjny w tyskiej fabryce?

- Od momentu kiedy samochód rozpocznie swoją podróż spawalni, którą odwiedziliśmy i trafi do tego miejsca, czyli montażowni, to w ciągu 24 - 36 godzin jest w stanie wyjechać z fabryki i pojechać do klientów - kończy Tomasz Gębka.

Na jednej linii w tyskiej fabryce produkowane w systemie dwuzmianowym są modele Fiat 500, Abarth 500 i Lancia Ypsilon. Uruchomiona w styczniu linia Jeepa pracuje na razie na jedną zmianę. Jeszcze w 2023 roku pojawi się na niej kolejny model Fiata, a w 2024 Alfy Romeo. Docelowa wydajność linii to około 45 samochodów na godzinę. Przy pracy na jedną zmianę oznacza to ponad 80 tys. egzemplarzy na rok.