TopOfffestiwal zajął miejsce Tyskich Spotkań Teatralnych, które były konkursem adresowanym do teatrów amatorskich. TopOfffestiwal jest miejscem spotkań twórców offowych.
- Co roku mamy 250-300 premier offowych. Jest w czym wybierać - zapewnia Łukasz Drewniak, dyrektor artystyczny festiwalu.
W Tychach zobaczymy sześć. Można je podzielić na trzy nurty: eksperymentalny („Come True” i „Technologia jest istotą”), feministyczny „Zła matka” i „Bum”) oraz nurt powtórzonej awangardy („Ghost Dance” i „7 pieśni o awangardzie”).
„Come True” (17.04. godz. 18, Teatr Mały) to spektakl teatru poznańskiego, gdzie centrum są spostrzeżenia francuskiego filozofa, Guy Deborda, według którego człowiek bardziej ogląda niż przeżywa wydarzenia.
„Technologia jest istotą” (18.04., godz. 18, Teatr Mały) to„przedstawienie ludzkich fantazji o przyszłości, wykorzystując do tego jedynie ulotne środki, take jak improwizowana materia muzyczna live, rysowanie światłem i reżyseria na żywo. To teatr dramatyczny bez słowa”, czytamy w zapowiedzi.
„Ghost Dance” (19.04, godz. 18, Teatr Mały) jest „symbolicznym przywołaniem rytuału w obronie wymierających wartości”.
„Zła matka” (19.04., godz. 20.30, Andromeda) opowiada o kobietach, które nie chcą odgrywać ról, jakie się im narzuca i same chcą decydować o sobie. „Studium macierzyństwa i kobiety w komediowym, autoironicznym kluczu”.
„Bum” (20.04., godz. 18, Teatr Mały” - „opowieść o słowach pozbawionych znaczenia”.
„7 pieśni o awangardzie” (20.04., 20.30, Andromeda) to „elegia, hymn na cześć awangardy”.
Poza konkursem do obejrzenia będzie „Woyzeck” (17.04, 20.30, Teatr Mały), którego prapremiera odbędzie się dziś o godz. 18. - Jest to mix dramatu i tańca plus prekursorski tekst z elementami surrealizmu - mówi reżyser Maciej Gorczyński, którego zdaniem niedokończony tekst 23-letniego Georga Buchnera nie zadziałałby w Krakowie ani tym bardziej w Warszawie, ale w Tychach powinien. Sprawdźmy.
W programie festiwalu są dwa spektakle mistrzowskie: „Szczelina” i „Gilgamesz”.
„Szczelina” (16.04., godz. 18, Teatr Mały) to spektakl o tym, że w każdej chwili możemy wszystko stracić i być „wyrzuconym w nieznane”, bo „ktoś nagle zrzuci na nasz dom bombę, zatruje wodę albo odbierze prawo do przebywania w naszym mieście”.
„Gilgamesz” (20.04., godz.17, Teatr Mały) jest koncertem na chór, trio jazzowe i kwartet smyczkowy.
Wstęp na wszystkie spektakle kosztuje 10 zł, „Gilgamesz” jest bezpłatny.
Instahistorie z VIKI GABOR
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
