Tychy: handel piwem pod Fiatem - "obwoźni sprzedawcy" znów przyłapani
W ostatni piątek 4 kwietnia o godz. 22.10 policja przyłapała na gorącym uczynku nielegalnych sprzedawców piwa na jednym z parkingów przy ulicy Turyńskiej. Sprzedaż była prowadzona z samochodów.
53-letni mieszkaniec Tychów prowadził sprzedaż piwa z osobowego citroena, a 28-latek (również z Tychów) z samochodu marki seat. Mężczyźni handlowali piwem zarówno puszkowym, jak i butelkowym - policjanci zatrzymali u nich prawie 250 puszek i butelek piwa.
Teraz grozi im kara grzywny za sprzedawanie alkoholu bez wymaganego zezwolenia. Wysokość grzywny ustali sąd.
Tychy: handel piwem pod Fiatem działa nie od dzisiaj
Sprzedawcy piwa - jak się okazuje - są na parkingach pod fabryką Fiata nie od dzisiaj. Już co najmniej od kilku lat pojawiają się o wybranych porach niedaleko bram, skąd wychodzą pracownicy i oferują im "zimne piwko po fajrancie".
- Odkąd pamiętam, to można było zakupić po robocie zimnego browara. Tylko złotówkę drożej niż w sklepie. Nie powiem, sam też nie raz skorzystałem - szczególnie latem, gdy było gorąco i trzeba było jeszcze czekać na autobus - powiedział Szymon, były pracownik fabryki Fiata.
Sprzedawcy, którzy zostali przyłapani w piątek wieczorem obsługiwali właśnie pracowników zmiany 14-22 - także godzina wydarzenia również nie była przypadkowa.
Sprytni handlarze znaleźli popyt, mają stałych odbiorców i stałe pory sprzedaży, ale niestety wszystko jest nielegalne.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?