Do zatrzymania pijanego kierującego peugeotem doszło w miniony piątek 12 lipca. Policjantka z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu tyskiej komendy, która tego dnia zakończyła już swoją służbę, na ul. Dmowskiego w Tychach zauważyła, że kierujący peugeotem jedzie „wężykiem".
Samochód najeżdżał na krawężniki. Policjantka nabrała podejrzeń, że kierujący może znajdować się pod wpływem alkoholu i pojechała za nim. Kierujący peugeotem zatrzymał się przed sygnalizacją świetlną na al. Piłsudskiego. Wtedy mundurowa podbiegła do jego pojazdu i wyciągnęła ze stacyjki kluczyki, czym udaremniła dalszą jazdę mężczyźnie. Na pytanie, czy spożywał alkohol, 68-latek bełkotliwą mową potwierdził policjantce, że tak.
O zaistniałej sytuacji mundurowa poinformowała oficera dyżurnego, który na miejsce wysłał patrol drogówki. Badanie na zawartość alkoholu w organizmie wykazało, że kierujący ma prawie 2 promile. Niewykluczone, że reakcja policjantki zapobiegła tragedii na drodze. Mężczyzna stracił prawo jazdy i odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwości. Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje do 2 lat pozbawienia wolności.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
a
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?