Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tychy: Mężczyzna wszedł do studni i nie potrafił sam z niej wyjść. Nietypowa interwencja strażaków

Katarzyna Stacherczak
Katarzyna Stacherczak
Nietypowa interwencja w Tychach. Mężczyzna wszedł do studni i nie potrafił się wydostać
Nietypowa interwencja w Tychach. Mężczyzna wszedł do studni i nie potrafił się wydostać Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Tychach
Nietypowa interwencja służb w Tychach. Przy ulicy Dworcowej ktoś miał wpaść do studni. Po dojeździe na miejsce zdarzenia okazało się, że mężczyzna wszedł tam sam i nie potrafił wyjść.

Do zdarzenia doszło w środę, 11 października, po godzinie 19.30, przy ulicy Dworcowej w Tychach.

- Świadek poinformował, że jego kolega wpadł do studni - przyznaje młodszy aspirant Wojciech Witkowski z Komendy Miejskiej Policji w Tychach. - Po dojeździe na miejsce zdarzenia okazało się, że mężczyzna tam wszedł, bo wpadł mu telefon. Później miał jednak problem z wydostaniem się - dodaje.

Na miejscu zdarzenia pojawiła się nie tylko policja, ale i straż pożarna.

- Przy pomocy trójnogu wyciągnęliśmy mężczyznę - mówi asp. Piotr Myrda, oficer prasowy z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Tychach. - Po 35 minutach od zgłoszenia, mężczyzna został wyciągnięty i przekazany pogotowiu. Przez cały okres naszych działań był przytomny, był z nim kontakt, nie uskarżał się na żadne dolegliwości - mówi asp. Piotr Myrda.

Po przebadaniu na miejscu przez zespół pogotowia ratunkowego zdecydowano, że mężczyzna nie wymaga hospitalizacji.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tychy.naszemiasto.pl Nasze Miasto