- Byłam bardzo dumna, że moje miasto ma coś takiego nowoczesnego jak trolejbusy - wspomina Ewa Czupryna. - _Byłam dumna, że taka inność właśnie zaistniała w Tychach. Na całym Śląsku - tramwaje, a u nas trolejbusy. Podobają mi się zresztą do dziś.
- To była ogromna ciekawostka. Inny autobus - mówi Bożena Kozieńska.
Do dziś nie ma na Śląsku drugiego miasta, które miałoby linię trolejbusową. W całym kraju są tylko trzy takie miasta: Gdynia (od 1943 r.), Lublin (od 1953 r.) i właśnie Tychy (od 1982 r.).
Pierwsze trolejbusy były produktem radzieckim. Były to ZIU 9B, popularnie zwane ziutkami (w Lublinie taki ziutek jeździ do dziś jako kawiarenka). Cały trolejbusowy tabor stanowiły na starcie trzy ziutki.
Pierwsza linia trolejbusowa w Tychach miała zaledwie 4 km, od zajezdni autobusowej na osiedle M. Trolejbus jechał ulicami Piłsudskiego, Dmowskiego i kończył trasę na ul._Jana Pawła II. Na początku tyskie trolejbusy miały numery, dopiero później zamieniono je na litery: A, B, C, D, E. W tej chwili Tyskie Linie Trolejbusowe mają 22 trolejbusy. 16 z nich to średniopodłogowe jelcze z lat 90. XX wieku, tylko jeden ma w tej chwili 29 lat. Sześć trolejbusów to niskopodłogowe solarisy trollino wyprodukowane już w XXI wieku.
W 2013 r. w Tychach ma się pojawić 15 nowych solarisów - niskopodłogowe, z dodatkowym napędem, który pozwoli na przejechanie około kilometra bez zasilania z sieci , czyli w razie awarii pojadą dalej, nie blokując drogi. Osiem z nich ma trafić do Tychów najpóźniej w lutym, reszta - do końca lipca. Nowe nabytki kosztować będą 23,5 mln zł, z czego połowę zapłaci UE
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
