Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tychy w XXI w.: Liczba aut się podwoiła, ale wypadków mniej. Sposób UM na poprawę bezpieczeństwa

RED
Jeden z 63 azyli dla pieszych w Tychach
Jeden z 63 azyli dla pieszych w Tychach Mat. prasowy
Tychy w XXI w.: Liczba aut się podwoiła, ale wypadków mniej. Sposób UM na poprawę bezpieczeństwa? Azyle dla pieszych, wertykalne oświetlenia, reguła prawej ręki, ograniczenie prędkości...

W latach 2001-2020 liczba samochodów zarejestrowanych w Tychach wzrosła dwukrotnie. W 2001 r. było ich ok. 50 tysięcy, a na koniec 2019 - blisko 104 tysiące. A jednak jest znaczny spadek liczby wypadków: z 208 do 44 - czytamy w raporcie bezpieczeństwa nadesłanym z Miejskiego Zarządu Ulic i Mostów.

- W ostatnich latach koncentrowaliśmy się przede wszystkim na ochronie pieszego - mówi Piotr Tarach, główny inżynier ruchu w MZUiM.

Z myślą o pieszych powstały 63 azyle drogowe, które pozwalają przejść przez ulicę „na dwa razy”. „Uspokajają ruch przy przejściu oraz uniemożliwiają wyprzedzanie bezpośrednio przed przejściem i inne niebezpieczne sytuacje na drodze”, czytamy w raporcie.

Tychy zainwestowały też w oświetlenie wertykalne na 38 przejściach dla pieszych (19 z nich powstało w ub. roku).

Poziom bezpieczeństwa na drogach podnoszą aktywne przejścia dla pieszych, sygnalizacja świetlna czy skrzyżowania w formie rond.

- Takie rozwiązania stosowane są na głównych drogach. Na drogach osiedlowych, wewnętrznych i tych, które stanowią dojazd do osiedli budowane są wyniesione tarcze skrzyżowań i wyniesione przejścia dla pieszych oraz progi zwalniające i szykany drogowe - mówi Artur Kruczek.

Warto podkreślić, że prawie całe Tychy poza podstawowym układem dróg objęte są strefami ograniczenia prędkości. W dzielnicach i osiedlach na poprawę bezpieczeństwa i uspokojenie ruchu wpływa „reguła prawej ręki”.

W ten sposób udało się w ciągu lat zmniejszyć liczbę wypadków z udziałem pieszych - z 98 wypadków do 16. „Udało się też zmniejszyć liczbę zdarzeń na skrzyżowaniach w mieście. W 2019 r. największa liczba zdarzeń drogowych na jednym skrzyżowaniu to 14 (średnio około jednej kolizji w miesiącu), przy czym w niektórych latach liczba ta sięgała nawet do 50”, czytamy w raporcie.

W 2019 roku liczba kolizji wzrosła względem roku 2018 z 1380 na 1563. Ale kolizje to drobne i niegroźne stłuczki, gdzie nie ma żadnych ofiar.

Osobną kwestią są wypadki. „Choć ich liczba na przestrzeni lat znacząco spadła (z 233 w 2003 do 44 w 2019) to niestety w ubiegłym roku na tyskich drogach zginęło sześć osób. Każdego roku najwięcej zdarzeń można zaobserwować na przełomie października i listopada, gdy zarówno kierujący, jak i piesi muszą dostosować się do niesprzyjającej pogody i złej widoczności”, donosi raport.

„Gromadzenie i analizowanie danych o zdarzeniach drogowych ma pomóc wskazać obszary, które wymagają zmian. Dzięki takiej analizie w ubiegłym roku wprowadzono korektę organizacji ruchu m.in. przy budowie wysp azylowych na ulicach Edukacji (w rejonie Fitelberga i Filaretów), Andersa, Cyganerii, Harcerskiej, Hlonda, Budowlanych - w rejonie ul. Bibliotecznej), oraz przy ZDZ”, donosi MZUiM.

A co na przyszłość?

- Największe nasze siły będziemy kłaść na ochronę pieszych i rowerzystów. Nadal będziemy prowadzić politykę polegającą na uspokojeniu ruchu, budować azyle dla pieszych, wertykalne oświetlenie i drobniejsze rzeczy poprawiające widoczność w osiedlach, w rejonie skrzyżowań, wyjazdów z dróg czy z przejść dla pieszych. Skupimy się także na organizacji ruchu w obrębie przystanków komunikacji miejskiej - wymienia Artur Kruczek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Giganci zatruwają świat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tychy.naszemiasto.pl Nasze Miasto