Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tychy: Wiemy, dlaczego pirat drogowy dostał tylko 400 zł mandatu

Redakcja
Zapis z monitoringu miejskiego, który zamieściliśmy kilka dni temu, wywołał ogromne oburzenie wśród naszych Internautów. Z powodu zbyt niskiej kary za takie wykroczenie. Spieszymy wyjaśnić, jak to się stało, że pirat drogowy zapłacił tylko 400 zł.

- Policjanci jechali na interwencję na osiedle Z i na Sikorskiego zobaczyli hondę civic na ... znaku drogowym - opowiada Jacek Ptak, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Tychach. - Zatrzymali się i wszczęli dochodzenie, ale świadkowie zdarzenia nie byli chętni do opowiedzenia, co się stało. Nie było też już człowieka, który cudem uszedł z życiem na pasach. Dlatego zdarzenie potraktowali jako zwykłą kolizję i ukarali pirata 400-złotowym mandatem.

Nie znasz sprawy? Czytaj więcej i obejrzyj zapis z monitoringu straży miejskiej!

O złamaniu różnych przepisów drogowych i zmuszeniu do ucieczki pieszego przechodzącego po pasach policja dowiedziała się dopiero po przejrzeniu zapisu z monitoringu miejskiego. Nota bene, kamera w tym miejscu została zamontowana dwa dni wcześniej.

Rzecznik KMP w Tychach zapowiedział, że policja wystąpi do sądu o ukaranie kierowcy hondy civic za stworzenie zagrożenia w ruchu drogowym.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tychy.naszemiasto.pl Nasze Miasto