Do groźnego wypadku doszło w sobotę, 11 marca, w Tychach ok. godziny 16.40.
- 15-latek spadł z wysokości mniej więcej drugiego piętra. Wspinał się po zewnętrznej stronie stadionu, po elewacji i spadł. Został przetransportowany śmigłowcem do szpitala w Ligocie - informuje asp. Barbara Kołodziejczyk, rzecznik prasowy tyskiej policji.
Chłopiec ma złamaną rękę. Będzie hospitalizowany. Badania wykażą, czy nie odniósł jeszcze innych obrażeń.
Na stadionie i wokół niego jest monitoring. Policja ma z zapisów kamer stwierdzić, co faktycznie się stało. Steward, która była w pobliżu zdarzenia została przesłuchana przez policję. Nam odmówiła komentarza. Skontaktowała się przez radio ze swoim dowódcą, następnie stwierdziła, że nie może rozmawiać z dziennikarzami.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?