Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tyski Dom Pomocy Społecznej w Kobiórze jest gotowy, ale nie może zacząć przyjmować potrzebujących

Jolanta Pierończyk
Jolanta Pierończyk
Tyski Dom Pomocy Społecznej "Dobre miejsce" w Kobiórze
Tyski Dom Pomocy Społecznej "Dobre miejsce" w Kobiórze Um Tychy
Od początku było wiadomo, że Tychy kupują kobiórską posiadłość archidiecezji katowickiej, by zaadaptować ją na dom pomocy społecznej. Żadnych przeszkód nie było ani wtedy, ani na etapie prac adaptacyjnych, a teraz, gdy wszystko jest gotowe na przyjęcie pensjonariuszy, wojewoda nie wydaje pozwolenia. Jego decyzję utrzymało Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej. Co teraz?

O tym, że Tychy chcą stworzyć w Kobiórze dom opieki społecznej, wiadomo było od 2017 r. Wtedy to ponadtrzyhektarowa posiadłość archidiecezji katowickiej stała się własnością miasta. Okazały budynek został poddany adaptacji do potrzeb osób starszych, które w przyszłości miały tu trafić.

Musisz to wiedzieć

W październiku 2021 r. powiatowy inspektor nadzoru budowlanego w Pszczynie uznał, że nic nie stoi na przeszkodzie, by obiekt stał się Domem Opieki Społecznej o nazwie „Dobre miejsce”. Stosowne zawiadomienie o dopuszczeniu go do użytkowania zostało wydane. I w tym momencie pierwsi mieszkańcy mogliby się wprowadzić. Niestety, wojewoda nie wyraża na to zgody. I w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym zaskarżył dwie uchwały rady miejskiej o powołaniu domu pomocy społecznej oraz jego statucie.

"Rada Miasta Tychy te uchwały podjęła w lutym ubiegłego roku, a zostały one zakwestionowane dopiero teraz, kiedy wystąpiliśmy o wpis do rejestru, który pozwala rozpocząć działalność. Gdyby wojewoda podważył nasze decyzje w lutym, kiedy zostały podjęte, w lipcu, a nawet we wrześniu, to do końca roku zdążylibyśmy znaleźć sposób, by ośrodek mógł rozpocząć działalność od 1 stycznia" - tłumaczy prezydent Andrzej Dziuba na swoim profilu facebookowym. I dodaje: „Wojewoda ma wątpliwości, co do tego, czy gmina może realizować swoje zadania na terenie innej gminy. W prawie nie ma takiego zakazu, nie jest też wprost napisane, że może, choć takich przypadków w Polsce jest wiele i do tej pory nikt nie miał co do tego żadnych wątpliwości. My też ich nie mamy - przedstawiliśmy wszystkie niezbędne dokumenty.”

Sprawa trafiła do Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej. Tam miasto złożyło swoje odwołanie od decyzji wojewody śląskiego. Odpowiedź ministra nadeszła w pierwszych dniach lutego. Niestety, nie jest pomyślna dla miasta.

"Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej utrzymało w mocy decyzję wojewody śląskiego, ale nie poddajemy się – będziemy działali dwutorowo - zaskarżymy decyzję do WSA w Warszawie. Jednocześnie, by jak najszybciej DPS mógł rozpocząć działalność, nawiążemy współpracę z gminą Kobiór (jej formuła jest obecnie analizowana), dotyczącą wspólnego prowadzenia Domu Pomocy Społecznej „Dobre Miejsce” w Kobiórze", czytamy w oświadczeniu nadesłanym przez rzecznika UM Tychy, Ewę Grudniok.

Nie przeocz

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tychy.naszemiasto.pl Nasze Miasto