Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ukrywał się w lesie na polsko-słowackim pograniczu. "Komandos" skazany przez sąd

Dorota Mękarska
Jan K. czyli tzw. Komandos został skazany przez Sąd Rejonowy w Sanoku za szereg włamań i kradzieży oraz nielegalne posiadanie broni i amunicji.

39-letni mężczyzna pochodzi z okolic Tarnowa. W 2018 roku otrzymał wyrok za kłusownictwo. Nie zgłosił się do odbywania kary, więc na podstawie listu gończego był poszukiwany przez Komendę Miejską Policji w Tarnowie. Poszukiwania trwały 2 lata.

Jan K. uciekł w Bieszczady i ukrywał się na polsko-słowackim pograniczu. Po stronie polskiej bytował w kompleksie leśnym w okolicach Komańczy. W górach spędził dwie zimy. Przypuszcza się, że mógł mieszkać w ziemiankach lub schronach turystycznych, choć po zatrzymaniu okazało się, że przenosił się z miejsca na miejsce, organizując sobie bardzo prymitywne obozowiska. Prawdopodobnie ze względu na umiejętności przeżycia w tak trudnych warunkach mężczyzna zyskał przezwisko „Komandos”, choć z wojskiem nie miał nic wspólnego.

Aby przeżyć kradł, głównie żywność, z domków letniskowych po polskiej i słowackiej stronie. Zapuszczał się też do domów stałych mieszkańców, kradnąc pożywienie, ale też przedmioty codziennego użytku. Skradł również broń myśliwską wraz z amunicją oraz broń czarnoprochową. Słowacka policja szybko poradziła sobie z Janem K. Zorganizowano na niego obławę i wypłoszono ze Słowacji. Od tego czasu „Komandos” operował już tylko po polskiej stronie granicy.

Trwające przez 2 lata kradzieże, a także obawa o bezpieczeństwo skłoniły mieszkańców gminy Komańcza do nagłośnienia sprawy. Działania podjęte przez policjantów z Komendy Powiatowej Policji w Sanoku, Samodzielnego Pododdziału Kontrterrorystycznego w Rzeszowie, funkcjonariuszy Straży Granicznej z Sanoka i Wetliny oraz służby leśnej, doprowadziły wreszcie do zatrzymania mężczyzny. Jan K. trafił do zakładu karnego, gdyż ciążyła na nim kara za kłusownictwo.

Postępowanie prowadziła Prokuratura Rejonowa w Sanoku, Podejrzanemu postawiono zarzuty dotyczące nielegalnego posiadania broni i amunicji oraz popełnienia szeregu kradzieży z włamaniem. Z uwagi na niekonwencjonalne zachowanie Jana K. prokuratura wystąpiła do biegłego o ocenę stanu zdrowia psychicznego oskarżonego. Akt oskarżenia z końcem roku trafił do Sądu Rejonowego w Sanoku.

14 marca br. sąd wydał wyrok. Jest to wyrok nieprawomocny.

  • Sąd uznał, że Jan K. dopuścił się kradzieży z włamaniem do budynku w Kalnicy, skąd skradł broń myśliwską i amunicję w liczbie 15 sztuk, mając ograniczoną zdolność rozumienia znaczenia czynu i pokierowania swoim postępowaniem. Na takim samym stanowisku sąd stanął również w przypadku dwóch pozostałych czynów. Za pierwszy z nich skazał oskarżonego na 6 miesięcy pozbawienia wolności i karę 1 roku ograniczenia wolności, polegającą na obowiązku świadczenia nieodpłatnej i kontrolowanej pracy w rozmiarze 40 godzin miesięcznie.
  • Za drugi czyn, dotyczący nielegalnego posiadania broni myśliwskiej i amunicji w ilości 157 sztuk, sąd zasądził karę 3 miesięcy pozbawienia wolności i tak jak w przypadku poprzedniego przestępstwa, obowiązek świadczenia pracy przez 6 miesięcy w rozmiarze 40 godzin miesięcznie.
  • Za włamania z kradzieżą, które stanowiły ciąg przestępstw, sąd wymierzył karę 6 miesięcy pozbawienia wolności i 1 roku ograniczenia wolności z obowiązkiem świadczenia pracy w wymiarze takim jak wyżej.

Łącznie Jan K. został skazany na 9 miesięcy pozbawienia wolności oraz 1 roku i 10 miesięcy ograniczenia wolności polegającej na przepracowaniu 40 godzin miesięcznie.

Sąd ponadto orzekł w stosunki do oskarżonego obowiązek podjęcia terapii od uzależnień, pobyt w odpowiednim zakładzie psychiatrycznym, a także naprawienia szkody na rzecz pokrzywdzonych. Zwolnił natomiast Jana K. od kosztów postępowania sądowego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Ukrywał się w lesie na polsko-słowackim pograniczu. "Komandos" skazany przez sąd - Nowiny

Wróć na sanok.naszemiasto.pl Nasze Miasto