Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Uścisk dłoni szefa zamiast podwyżki płac już nie wystarcza

Beata Sypuła
Moda na dawanie pracownikom rozmaitych darmowych kart wstępu do fitness klubów czy na basen ogarnęła także nasz region. Bonusy nie rozwiązują jednak problemów na linii pracownik-pracodawca. Potrzebna jest zmiana systemu płacowego.
Moda na dawanie pracownikom rozmaitych darmowych kart wstępu do fitness klubów czy na basen ogarnęła także nasz region. Bonusy nie rozwiązują jednak problemów na linii pracownik-pracodawca. Potrzebna jest zmiana systemu płacowego.
Karnet do kina dla całej rodziny, telefon komórkowy z wysoki limitem połączeń, w tym prywatnych, pakiet ubezpieczeniowy, atrakcyjna wycieczka zagraniczna, darmowy wstęp na basen albo do fitness clubu - to coraz częściej ...

Karnet do kina dla całej rodziny, telefon komórkowy z wysoki limitem połączeń, w tym prywatnych, pakiet ubezpieczeniowy, atrakcyjna wycieczka zagraniczna, darmowy wstęp na basen albo do fitness clubu - to coraz częściej stosowane zachęty dla pracowników. Nie wszystkich pracodawców stać na podwyżki i ponoszenie dodatkowych kosztów pracy, więc główkują, jak zatrzymać fachowców w firmie, żeby nie odpłynęli do innych firm albo do Irlandii czy Holandii. Muszą w tym wyręczyć rząd Kaczyńskiego, który niechętnie przystaje na obniżenie składki rentowej, co proponowała minister finansów.

W efekcie migracji na Zachód w polskiej gospodarce brakuje dziś 150-200 tys. specjalistów - przy oficjalnym bezrobociu rzędu 14,4 proc. To wpłynęło już na pozycję przetargową pracowników: twardo żądają wyższych płac.

Odpływ na Zachód

Z badań przeprowadzonych przez dr Romualda Jończego, ekonomistę z Uniwersytetu Opolskiego, wynika, że wystarczyłoby pensje podnieść o 60 proc., żeby zatrzymać odpływ fachowców za granicę. Na razie jednak pracodawców nie stać na taki skok płac.

- Aby złagodzić zjawisko migracji i związane z nim negatywne skutki, konieczne jest przede wszystkim obniżenie pozapłacowych kosztów pracy - uważa Andrzej Malinowski, prezydent Konfederacji Pracodawców Polskich.

Tymczasem nie ma zgody koalicjantów co do propozycji minister finansów Zyty Gilowskiej, by radykalnie obniżyć składkę rentową, co automatycznie podwyższyłoby płace, bezboleśnie dla pracodawców. W tej sytuacji zamiast podwyżek dają oni tak zwane bonusy, czyli prezenciki. Czasem do hojności zachęca system podatkowy. Ubezpieczenia dla pracowników uznane zostały za koszt, więc w efekcie firma płaci niższe podatki.

- Bogatszy pakiet ubezpieczeń wypadkowych i zdrowotnych pozwala na wykorzystanie ubezpieczenia grupowego jako sposobu zatrzymywania wartościowych pracowników - mówi Bohdan Białorucki, rzecznik Commercial Union Polska SA. - Dlatego rozszerzyliśmy zakres ochrony w grupowym ubezpieczeniu przeznaczonym dla średnich i dużych przedsiębiorstw i instytucji.

Zakupy z rabatem

Firmy kupują pracownikom także abonamenty medyczne. Czasami lepszą opieką zdrowotną obejmują całe rodziny. Jak jest na zdrowie, to i rekreację wystarczy.

- Ostatnio coraz więcej firm wykupuje u nas karnety dla swoich pracowników - potwierdza Krzysztof Sak, menedżer Fitness Klub Gymnasion w Katowicach. - Zwykle są to menedżerowie średniego i wyższego szczebla z branży informatycznej, bankowości i informatycy.

Bonusy od szefa, dostępne do niedawna tylko pracownikom z wyższej półki, stały się dość powszechne również w mniejszych firmach, dla średniaków.

- Każdy pracownik naszej sieci może kilka razy w roku robić zakupy z rabatem. Ostatnio taki rabat wyniósł 11 proc. - mówi Agnieszka Łukiewicz-Stachera, rzeczniczka sieci Real. - Poza tym we współpracy z firmą Lux Med oferujemy pracownikom hipermarketów dostęp do świadczeń medycznych. Możliwa jest wizyta u internisty i wielu specjalistów, dostępne są badania laboratoryjne i analizy.

NSZZ Solidarność, prowadząca kampanię przeciwko niskim zarobkom, nie obrusza się na bonusy, ale...

Lepiej dać premię

Ubezpieczenia, karnety na basen, bilety do kina czy darmowe karty wstępu na fitness to są jednak dodatki cenione przez ludzi zarabiających przyzwoicie. Gratisy mogą zatrzymać pracowników w firmie -zauważa Marta Pióro z Komisji Krajowej NSZZ Solidarność - ale jeśli ekspedientka w sklepie zarabia 800 złotych i nie ma za co kupić dzieciom butów czy podręczników do szkoły, to karnet na basen nie zrekompensuje jej braku pieniędzy na życie. A pracownik ochrony, który musi pracować 300-400 godzin w miesiącu, żeby utrzymać rodzinę, nie będzie miał czasu na korzystanie z fitnessu.

Dlatego związkowcy uważają, że najlepiej by było, gdyby pracownicy sami mogli decydować, na co chcą wydać zarobione pieniądze. Zamiast karnetu do kina za 50 złotych woleliby comiesięczną premię lub podwyżkę, choćby w tak skromnej wysokości.

Ile zarabiają Polacy?

• Menedżer najwyższego szczebla zarządzania:

14.500 zł miesięcznie brutto

• Menedżer średniego szczebla: 5.057 zł

• Starszy specjalista: 3.820 zł

• Młodszy specjalista: 2.909 zł

• Pracownik szeregowy: 2.286 zł brutto

Źródło: Raport płacowy 2006 z firmy Sedlak & Sedlak

Bieda na progu

Według ogłoszonych przez Komisję Europejską danych,

aż 21 proc. Polaków żyje na progu lub poniżej progu ubóstwa (wśród dzieci aż 29 proc.). Jest to najgorszy wynik w krajach Unii Europejskiej. Konsekwencją są nie tylko kolejne fale emigracji zarobkowej, ale także nasilające się w wielu branżach konflikty płacowe. Są one niebezpieczne dla inflacji. Pogarszają się też nastroje społeczne. Na protesty płacowe niewątpliwie ma wpływ minimalna płaca w Polsce, wynosząca 936 złotych brutto.

od 7 lat
Wideo

Jakie są wczesne objawy boreliozy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wisla.naszemiasto.pl Nasze Miasto