Na dzień przed egzaminem do Gimnazjum nr 12 na osiedlu E przywieziono zapieczętowane koperty z zestawami egzaminacyjnymi. Zamknięto je w szafie pancernej, do której klucze miała tylko jedna osoba. Szafę otwarto wczoraj o godz. 8.45, w obecności uczniów i komisji egzaminacyjnej.
O godz. 9 gimnazjaliści zaczęli pisać test humanistyczny (pytania dotyczyły języka polskiego, historii, wiedzy o społeczeństwie i sztuki). Wśród zadań, które przed nimi stanęły było napisanie krótkiej rozprawki na temat: czy śmiech może być nauką?
W G 12 do egzaminu przystąpiło 116 uczniów z pięciu klas. W całych Tychach jest ich 1.772 (najwięcej zdających egzamin jest w Gimnazjum nr 1 - 193 uczniów, a najmniej w prywatnym Gimnazjum ART - 9 osób).
Barbara Sobczak z Miejskiego Zarządu Oświaty w Tychach poinformowała nas, że środowy egzamin przebiegał bez zakłóceń i nie stwierdzono żadnych nieprawidłowości.
- Pytania z części humanistycznej co prawda nie sprawiły mi większych problemów, ale były trudniejsze niż na egzaminie próbnym. Najwięcej kłopotów mogło przysporzyć napisanie rozprawki. Trzeba było wykazać się dużą pomysłowością - powiedział nam Paweł Kumor z Gimnazjum w Kobiórze.
W powiecie mikołowskim do testu przystąpiło 1.291 uczniów. Najwięcej było ich w mikołowskim G 1, bo 243, najmniej w Gimnazjum w Wyrach - 36.
Egzamin trwał dwie godziny, ale uczniowie cierpiący na różne dysfunkcje mieli godzinę czasu więcej.
- U nas było osiem takich osób - mówi dyrektor G 2 w Mikołowie Stanisław Michalski. - Tylu uczniów przedstawiło dokumenty lekarskie lub stwierdzające dyslekcję potwierdzenie z Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej.
W G 1 w Mikołowie jeden uczeń ze względu na chorobę nie mógł wziąć udziału w egzaminie. Przystąpi do niego w drugim terminie wyznaczonym na czerwiec.
Dzisiaj gimnazjaliści piszą drugą część egzaminu: test z zakresu nauk matematyczno-przyrodniczych (matematyki, fizyki, biologii, chemii i geografii).
Po egzaminie zapieczętowane koperty z rozwiązanymi zadaniami i zakodowanymi danymi uczniów przewiezione zostaną do Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Jaworznie. Egzaminatorzy, którzy je sprawdzą, nie wiedzą, kto je napisał. Nie ma więc możliwości przecieków czy poprawy błędów.
Młodzi często pracują latem. Głównie bez umowy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?