Widzew Łódź - GKS Tychy 0:2. Wyszarpane zwycięstwo tyszan
Piłkarze z Tychów jechali do Łodzi, by walczyć o zwycięstwo. Po ostatniej porażce z Bruk-Betem Termaliką Nieciecza tyszanie spadli na trzecie miejsce w tabeli i by marzyć o bezpośredniej przepustce do PKO Ekstraklasy mieli szukać punktów w trzech ostatnich spotkaniach.
Łodzianie grają już tylko o honor, bo nie walczą już o awans, a spadek też im nie grozi. W dodatku przeciwko GKS zagrali bez swojego trenera, bo Marcin Broniszewski po czerwonej kartce, którą ujrzał w spotkaniu z Arką, został zdyskwalifikowany na dwa mecze.
Łodzianie nie zamierzali jednak składać broni, zwłaszcza że z trybun dopingowało ich ponad cztery tysiące kibiców. W I połowie to Widzew był zespołem groźniejszym, a najlepszą okazję do zdobycia prowadzenia miał Paweł Tomczyk, którego strzał obronił Konrad Jałocha.
Tyszanie ruszyli do ataku po przerwie. Zaraz po zmianie stron groźnie strzelał Bartosz Biel z narożnika pola karnego, ale piłka przeleciała obok słupka. Na kwadrans przed końcem ładnie z woleja uderzył Łukasz Moneta, lecz nie trafił w światło bramki.
GKS nie grał wielkiego meczu, a jednak w końcówce przechylił szalę zwycięstwa na swoją korzyść. W przedostatniej minucie Vjaceslavs Kudrjavcevs wypuścił z rąk piłkę do dośrodkowaniu Łukasza Grzeszczyka i z prezentu skorzystał wprowadzony chwilę wcześniej na boisko Kamil Kargulewicz.
Wygraną gości przypieczętował w doliczonym czasie gry Grzeszczyk wykorzystując rzut karny podyktowany za faul na Monecie. Po tym zwycięstwie tyszanie dogonili w tabeli Radomiaka, ale piłkarze Radomia w sobotę grają u siebie z Resovią.
Widzew Łódź - GKS Tychy 0:2 (0:0)
Bramka 0:1 Kamil Kargulewicz (89), 0:2 Łukasz Grzeszczyk (90+4-karny)
Sędziował Kornel Paszkiewicz (Wrocław)
Żółte kartki Kun, Poczobut, Michalski, Samiec-Talar, Robak (Widzew) – Nedić (Tychy)
Widzów 4154
Widzew Kudrjavcevs - Stępiński, Nowak, Tanżyna (84. Grudniewski), Becht - Ameyaw (67. Samiec-Talar), Poczobut, Hanousek, Michalski (77. Kosakiewicz), D. Kun - Tomczyk (67. Robak).
Tychy Jałocha - Mańka (64. Połap), Nedić, Szymura, Szeliga - Biel (68. Moneta), Norkowski (86. Kargulewicz), Żytek, Grzeszczyk, K. Piątek (68. Steblecki) - Lewicki.
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?