- Budowę skończymy zgodnie z planem, ale potem cały obiekt musi przejść kontrole pod różnym kątem. Do tego jeszcze personel musi go poznać i się go nauczyć, a tego nie da się zrobić, kiedy budowa trwa - tłumaczy Zbigniew Gieleciak, prezes Regionalnego Centrum Gospodarki Wodnej w Tychach, które ten aquapark buduje.
Personel już jest prawie skompletowany. Na stanowisko menedżera startowało tu 300 osób, niedawno na 22 miejsca w dziale obsługi klienta zgłosiło się aż 550 osób, m.in. absolwenci studiów podyplomowych. Potrzebni są jeszcze saunami-strzowie i surferzy.
W aquaparku praca wre. Dostarczane są kolejne meble. Są już m.in. łoża do łaźni piwnej, główna atrakcja dla dzieci, czyli batyskaf, nabiera wyglądu łodzi podwodnej.
Finalizowane są poszczególne stanowiska naukowe w edu-katorium, gotowa jest już rafa koralowa, są skałki przy brodziku dziecięcym w strefie zewnętrznej, trwa montaż oświetlenia, były już próby mikrofonów i nagłośnienia wewnętrznego. Baseny są napełnione wodą.
Trwa w tej chwili przetarg na wybór najemców sklepu z artykułami sportowymi oraz pokoju zabaw dla dzieci.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?