Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wybory do rad osiedli w Tychach po nowemu. Efekt? Pół miasta ma swoje władze, pół - nie

Jolanta Pierończyk
Frekwencja na Starych Tychach tylko o 1 proc. przekroczyła wymagany próg
Frekwencja na Starych Tychach tylko o 1 proc. przekroczyła wymagany próg Jolanta Pierończyk
W Tychach powstało 12 rad osiedlowych. A mogło być ich 21. W czterech przypadkach w ogóle nie doszło do wyborów, bo zgłosiło się zbyt mało chętnych do pracy w radzie. W pięciu innych wybory uznano za nieważne z powodu niskiej frekwencji.

W niedzielę, 17 kwietnia, wybory nie odbyły się na osiedlach H, U, Z i Żwaków-Suble. Na dwóch pierwszych osiedlach do rady zgłosiły się po dwie osoby, w dwóch pozostałych - po jednej. Wybory odbyły się w 17 okręgach. Dostatecznego zainteresowania nimi zabrakło na osiedlach ABC, K, M, Z i Żwaków.

Na osiedlach ABC wystarczyło 5-procentowej frekwencji. Było tylko 4,28. Do urn powinno mogło pójść 13.305 osób, poszło 569. Na K, M, Z i na Żwakowie frekwencja powinna była wynieść co najmniej 10 proc. Najbliżej było osiedla Z (9,55 proc.), najdalej - os. M (4,22 proc.). Na osiedlu Z w głosowaniu wzięło udział 428 osób, choć mogło 4.481. Na osiedlu M - 142, a uprawnionych było 3.365.

Wybory najlepszych radnych Tychów [GŁOSOWANIE]

Na osiedlu K oddano 178 głosów, a uprawnionych było 3.141 osób. Frekwencja wyniosła 5,67 proc. Na Żwakowie uprawnionych do głosowania było 1.736 osób, oddano 100 głosów. Frekwencja wyniosła 5,76 proc.

W tej sytuacji rady osiedla będą miały Cielmice, Czułów, F 6, Jaroszowice-Urbanowice-Wygorzele, R 2, Ogrodnik, Paprocany, Paprotka, Stare Tychy, Wartogłowiec, Wilkowyje i Z 1. Największą frekwencję odnotowano na osiedlu F 6, gdzie do urn poszło 46 proc. uprawnionych. Najsłabszą - na Starych Tychów, gdzie frekwencja wyniosła tylko 11 proc. (powinna była wynieść 10 proc., by rada mogła powstać).

Zobacz twarze powiatu bieruńsko-lędzińskiego!

- Na pewno cieszy fakt, że powstało w mieście 12 rad osiedli, zwłaszcza, że frekwencja w tych dwunastu okręgach była naprawdę wysoka - mówi prezydent Andrzej Dziuba, - Trudno odpowiedzieć na pytanie dlaczego rady na kilku osiedlach nie powstały. Trzeba by zapytać mieszkańców, dlaczego nie poszli do wyborów. Może są tak zadowoleni z funkcjonowania i organizacji życia na swoim osiedlu, że wystarcza im jednoosobowa reprezentacja w Radzie Miasta walcząca o ważne dla nich sprawy.

Jak nam powiedziała Ewa Grudniok, rzecznik UM, komisja samorządowa zastanowi się, co dalej z osiedlami i działaczami (byłymi członkami rad osiedlowych) tych dziewięciu osiedli, gdzie rady nie powstały.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tychy.naszemiasto.pl Nasze Miasto