Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wybrali narodowość śląską, ale czują się także Polakami [WYWIAD z dr Elżbietą Anną Sekułą]

Justyna Toros
fot. Justyna Toros
Z dr Elżbietą Anną Sekułą, wykładowczynią w Szkole Wyższej Psychologii Społecznej w Warszawie, rozmawia Justyna Toros.

Podczas gliwickiej konferencji "Górnoślązacy. Problemy społeczności pogranicza w XX wieku" podjęła się pani analizy spisowych deklaracji narodowości śląskiej. Jaki był cel tych badań?
Nie zajmowaliśmy się badaniem, kto deklaruje śląską narodowość. Nas interesowało, co stoi za tą deklaracją. Do naszego badania wybraliśmy 503 osoby, które zaznaczyły narodowość śląską jako pierwszą. Pytaliśmy przede wszystkim, dlaczego tak wybrali. Zakładaliśmy, że są możliwe motywacje historyczne, czyli poczucie krzywdy. Druga możliwość to kierowanie się polityką, czyli to, jakie konsekwencje lub przywileje niesie obecność Ślązaków w systemie, jako mniejszości narodowej. Zakładaliśmy też hipotezę kulturową, że to autentyczna tożsamość oryginalna i zakorzeniona, wynikająca z poczucia, że jest się Ślązakiem. Pierwsze analizy pokazują, że ten trzeci powód jest najczęstszy. Co ciekawe, motywacje związane z roszczeniami Ślązaków wobec Polski i Polski wobec Śląska, czyli różnego rodzaju historyczne zaszłości, wydają się być coraz bardziej przeszłością. Pytani przez nas ludzie nie przywiązują do tego wielkiej wagi.

Czy na deklarację narodowości śląskiej mogła wpłynąć słynna wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego?
Trudno jest mi powiedzieć, bo w badaniu widzimy wyraźną niespójność. Gdy pytamy o motywację, a tam pojawia się taka odpowiedź do wyboru, że to właśnie przez wypowiedź prezesa Kaczyńskiego wybrali narodowość śląską - to odpowiada tak tylko 5 osób z grupy 503. Natomiast gdy pytamy, czy ta wypowiedź wpłynęła na ich myślenie na ten temat, to bodajże ok. 20 proc. mówi, że tak. Ale to nie jest to samo. "Wpłynęła" może również oznaczać, że ugruntowała. Natomiast myślę, że te 5 osób, które powiedziały o tej jednoznacznej motywacji, są to osoby, które jak widzieliśmy na Facebooku deklarowały, że jestem Polakiem, albo wręcz jestem Mazowszaninem, ale zadeklaruję narodowość śląską. Natomiast te pozostałe, blisko 20 proc to ludzie, w przypadku których ta wypowiedź była takim ostatecznym kamyczkiem.

Czy osoby deklarujące narodowość śląską nie czują się Polakami?
Niekoniecznie. Większość z badanych, którzy zadeklarowali narodowość śląską jako pierwszą, jako drugą zaznaczyła narodowość polską. Dlatego myślę, że nie musimy tego w ten sposób przekładać. Natomiast rzeczywiście, na pytanie kim jest Ślązak, przeważająca część respondentów odpowiada, że po prostu Ślązakiem. Przy drugiej opcji, jaka się pojawiła, gdy pytamy: "raczej Polakiem?" czy "raczej Niemcem?" mamy odpowiedź, że raczej Polakiem. Zaledwie tylko kilka osób odpowiedziało, że Ślązak jest raczej Niemcem. Najczęstsze odpowiedzi to albo Ślązak-Ślązak, albo Ślązak-Polak, czyli właśnie pomieszanie kultur. Czysta niemieckość prawie się w tych badaniach nie pokazuje.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czestochowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto