Wypożyczalnie rowerów na Śląsku. Są już w Katowicach, Bytomiu i Rybniku. Kolejna w Parku Śląskim

Rowery miejskie, słynne czarne holendry, furorę zrobiły w ubiegłym roku w Katowicach. W mieście działały dwie wypożyczalnie, uruchomione w kontenerach na rynku i placu Sejmu Śląskiego. Od sierpnia do października bicykle wypożyczyło 4000 osób, 1500 spośród nich w czasie Off Festiwalu i Tauron Nowa Muzyka. Wówczas holendrów było 40. W tym roku Instytucja Kultury - Miasto Ogrodów ma ich o dziesięć więcej.

Pierwszą wypożyczalnię Miasto Ogrodów otwarło wczoraj na ulicy Mariackiej. Będzie działała w czasie Katowice Street Art Festivalu, czyli do 29 kwietnia. Rowerów jest tu 20, można je wypożyczyć za darmo. Po zakończeniu festiwalu wypożyczalni będzie więcej w kilku lokalizacjach - pod Skrzydłami (zamiast na przebudowywanym rynku), w Dolinie Trzech Stawów i w Piotrowicach - trafią do nich już wszystkie rowery Miasta Ogrodów czyli 50 sztuk. Wówczas jednak za ich wypożyczenie zapłacimy, w ubiegłym roku godzina jazdy kosztowała 2 zł.

Niezmiennie bezpłatnie można wypożyczyć rower w rybnickim Starostwie Powiatowym. Działa tu niewielka wypożyczalnia, która ma na składzie cztery tradycyjne dwuślady i sześć elektrycznych, każdy z nich wypożyczymy w godzinach pracy urzędu, w zamian zostawiając urzędnikom jedynie dowód tożsamości. W Bytomiu za rowerową frajdę zapłacimy - 2,5 zł za godzinę.

Tyle kosztuje wynajęcie bicykla w wypożyczalni Torkacik przy ul. Tarno-górskiej (czynna od 9. do 20.). Jest tu 30 rowerów górskich i 10 elektrycznych (3,5 zł za godzinę). Wypożyczenie roweru na cały dzień kosztuje 10 zł, elektrycznego o 60 gr. więcej.

Rowery to nie wszystko. W Katowicach modne są także rolki. Czytaj więcej na dziennikzachodni.pl

* CZYTAJ KONIECZNIE:

*Nowy taryfikator mandatów SPRAWDŹ, ZA CO GROŻĄ WYŻSZE KARY
*Sprawa Madzi z Sosnowca - ustalenia prokuratorów, zeznania rodziców, wielka ucieczka Katarzyny W.