Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wystrzałowe cieszynki

SYLWIA PLUCIŃSKA
Wystawa czynna będzie do 26 maja.

 ZBIGNIEW MARSZAŁEK
Wystawa czynna będzie do 26 maja. ZBIGNIEW MARSZAŁEK
Dotąd panowały rozmaite hipotezy. Wiązano nieraz sam ten precyzyjny zamek z Kurlandią jakąś daleką, dlatego, że jeden z mistrzów nazywał się Kurland. I szukano tam, na dzisiejszej Łotwie, śladów tego wynalazku.

Dotąd panowały rozmaite hipotezy. Wiązano nieraz sam ten precyzyjny zamek z Kurlandią jakąś daleką, dlatego, że jeden z mistrzów nazywał się Kurland. I szukano tam, na dzisiejszej Łotwie, śladów tego wynalazku. Tymczasem to wszystko powstało tutaj, w Cieszynie i okolicy, na którą promieniowała sztuka cieszyńskich rusznikarzy. Książka doktora Jana Kruczka, napisana z benedyktyńską dokładnością i cierpliwością badawczą, obala nie tylko ten mit. Jest wybitną monografią, na pewno najpełniejszą, jaka kiedykolwiek ukazała się na temat tej oryginalnej broni, o której wspomina sam wieszcz Mickiewicz w ,Panu Tadeuszu" - powiedział profesor Zdzisław Żygulski na wczorajszym spotkaniu poświęconym promocji książki ,Rusznikarstwo szkoły cieszyńskiej" J. Kruczka.

Prace badawcze, gromadzenie materiałów wiążące się z penetrowaniem archiwów, ksiąg kościelnych, korespondencją z wieloma ośrodkami muzealnymi na świecie zajęło autorowi blisko dwadzieścia lat.

- Książka ta powstała z miłości do ziemi cieszyńskiej i cieszynek, dlatego ciągle nie mogłem napisać słowa ,koniec", uważając, że jeszcze można ją o coś uzupełnić, że jeszcze trafi się jakiś ciekawy wątek - mówi autor.

W końcu książka ujrzała światło dzienne w grudniu zeszłego roku. Dlaczego tak długo czekano z jej promocją?

- Nie byle jaka pozycja powinna była mieć specjalną oprawę - wyjaśnia Maciej Kluss, dyrektor Muzeum Zamkowego. - Postanowiliśmy przy tej okazji urządzić wystawę tej pięknej broni i akcesoriów. Nie było to łatwe, ponieważ są to obiekty z ekspozycji, a te muzea niechętnie wypożyczają. Po koleżeńskich pertraktacjach udało się i oto możemy zaprezentować publiczności wystawę niezwykłą. Nie chciałbym, żeby zabrzmiało to nieskromnie, ale obejrzenie tego zestawu, jaki zgromadziliśmy tutaj pod hasłem ,Mistrzowie znad Olzy - z dziejów cieszyńskiego rusznikarstwa" jest praktycznie niemożliwe. Mamy tu bowiem, oprócz obiektów własnych, eksponaty z sześciu muzeów, w tym tak znaczących, jak Zamek Królewski na Wawelu, Muzea Narodowe w Krakowie i Wrocławiu, Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie.

Wystawę urządzono w trzech pokojach gościnnych na pierwszym piętrze zamku, do których prowadzi korytarz udekorowany bronią myśliwską. Otwiera ją panorama XVII-wiecznego Cieszyna, kończy zdjęcie i kopia patentu mistrzowskiego ostatniego cieszyńskiego rusznikarza Georga (Jerzego) Krzemienia, zmarłego w 1951 roku. Między tym w gablotach można podziwiać pistolety, strzelby, arkebuzy, prochownice, flinty-ptaszniczki, sztucery, dubeltówki, czekany, których najbardziej charakterystyczną cechą jest wielka finezja wykonania i przepiękne zdobienia. Niektóre egzemplarze to prawdziwe dzieła sztuki nie tylko rusznikarskiej, ale i plastycznej. Wybitnych rzemieślników trzeba było, żeby nałożyć na lufę czy łoże (kolbę) flinty całą scenę myśliwską. Na otwarcie wystawy przybyli poseł Tomasz Tomczykiewicz i starostwa pszczyński Henryk Kolarczyk. Dla publiczności otwarta ona będzie do 26 maja. W najbliższą sobotę, 18 maja, Jan Kruczek i Maciej Kluss będą w Warszawie odbierać nagrodę ,Sybilli", jaką minister kultury przyznał książce uznając ją za wydarzenie roku 2001 w kategorii wydawnictw muzealnych.

dr Jan Kruczek - historyk sztuki, absolwent Uniwersytetu Jagiellońskiego. Dyplom z achitektury kościoła parafialnego w Wiśniczu Nowym zrobił w 1970 roku u prof. Szablowskiego, ówczesnego dyrektora Wawelu. Pracę rozpoczął w Muzeum Wnętrz Zabytkowych w Pszczynie i tutaj pozostał do dziś. Jego zainteresowania dawną bronią zaczęły się z chwilą, gdy został kuratorem zbrojowni. Autor wielu artykułów naukowych w czaspismach muzealnych, współautor (z nieżyjącą już Teresą Włodarską) książki ,Życie dworskie w dawnej Pszczynie", która otrzymała nagrodę ministerialną w roku 1976. Obecnie pracuje nad dziejami kuszy.

od 7 lat
Wideo

Zmarł Jan Ptaszyn Wróblewski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tychy.naszemiasto.pl Nasze Miasto