Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

XXX Tyska Pielgrzymka Piesza na Jasną Górę. Cztery dni per pedes apostolorum [ZDJĘCIA]

Jolanta Pierończyk
XXX Tyska Pielgrzymka Piesza na Jasną Górę
XXX Tyska Pielgrzymka Piesza na Jasną Górę Jolanta Pierończyk
Około 300 pielgrzymów ruszyło dziś spod tyskiego kościoła św.Jadwigi na Jasną Górę. 30 lat temu zainaugurował ją i do dziś osobiście prowadzi ks. Stefan Nowok, 62-letni proboszcz parafii św. Jadwigi.

- Trud jest ogromny. Bez głębokiej wewnętrznej potrzeby nie dałoby się tej trasy przejść. Ale opłaca się. Jest czas na przemyślenia, na psychiczne odprężenie. Fizyczne zmęczenie szybko mija, doznania duchowe zostają na długo - mówi Marek Dopierała, który w XXX Tyskiej Pielgrzymce Pieszej bierze udział po raz drugi z 11-letnią córką Laurą.

- Więcej człowiek podczas takiej pielgrzymki dostaje niż się spodziewa - dodaje Joanna Rozik, która pielgrzymuje od 20 lat. - Tu się ładuje akumulatory na cały rok.

- Nie jest łatwo, ale jak przychodzi ten czas, odzywa się ten duch pielgrzyma i chce się znowu wyruszyć - mówi pan Andrzej, który idzie pieszo na Jasną Górę już po raz 28.

- A ja idę pierwszy raz. Przede wszystkim, by podziękować, ale i by prosić - mówi 56-letni Marian Kulpa.

W XXX Tyskiej Pielgrzymce Pieszej wzięło udział około 300 osób. W pierwszych latach liczyła nawet 600 pielgrzymów. - Wielu z tych ludzi nie żyje, innym zdrowie już nie pozwala na takie maszerowanie, a młodzi niechętnie zajmują ich miejsca. A poza tym przedtem była jedna pielgrzymka, a teraz z Tychów idą dwie: ta i parafialna z Karoliny. Ale jak na takie Tychy to i tak tych pielgrzymów nie ma za wielu. Nie ma się za bardzo czym chwalić - mówią pielgrzymi.

Dziś pielgrzymi zatrzymają się na nocleg w Chorzowie. Na jasnej Górze będą w sobotę wczesnym popołudniem.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tychy.naszemiasto.pl Nasze Miasto