Z ziemi szwedzkiej i niemieckiej

Coraz więcej gmin zabiega o zdobycie zagranicznego partnera, najlepiej z kraju należącego do Unii Europejskiej. Samorządy liczą, iż będzie to ich furtka do Europy i unijnych pieniędzy.

Współpraca Tychów z włoskim Cassino datuje się od roku 1977. Oba miasta połączyły samochody, bowiem zarówno w 30-tysięcznym Cassino jak i w Tychach produkowane są fiaty.
Kontakty zaowocowały organizowaną Festą Italianą oraz udziałem Włochów w Tyskim Seminarium Majowym. Przed sześcioma laty miasto podpisało także akt partnerski z dzielnicą Marzahn w Berlinie. W tym wypadku impuls do nawiązania rozmów wyszedł z jednej z tyskich szkół. Nauka języka szwedzkiego w Liceum Ogólnokształcącym STO dała początek współpracy Tychów ze szwedzkim Huddinge i Dniom Szwedzkim. Na liście partnerów znalazły się również Roubaix (Francja), Milton Keynes i Dacorum (Wielka Brytania), Tuttlingen (Niemcy). Jedynym zaprzyjaźnionym z Tychami krajem spoza piętnastki jest Ukraina i miasto Kijów - Podole.

Na fasadzie bieruńskiego ratusza można zobaczyć herby dwóch miast: czeskiego Moravskiego Berouna oraz niemieckiego miasta Gundelfingen. Wzajemne kontakty zapoczątkował profesor Werner Rynski, założyciel Niemiecko-Polskiego Stowarzyszenie. Za jego pośrednictwem bieruńskie szkoły porozumiały się z tymi zza Odry i dziś młodzież z Bierunia wyjeżdża tam na kursy językowe.

- Bardzo dobrze wśród mieszkańców naszego miasta została przyjęta zbiórka pieniędzy zorganizowana w Gundelfingen dla powodzian z Czarnuchowic. Za swoje wsparcie profesor Rynski otrzymał tytuł Honorowego Obywatela Miasta Bierunia - mówi Jerzy Stok, sekretarz miasta.

Z kontaktów z niemieckim, 150-tysięcznym miastem Bergisch-Gladbach najbardziej zadowoleni są pszczyńscy strażacy.

- Strona niemiecka zaproponowała nam kupno po znacznie niższej cenie strażackiego mercedesa z wyposażeniem. Trafił on do OSP w Łące. Na pewno nie byłoby nas stać na taki po normalnej cenie. Akt partnerski podpisaliśmy także z Klein Rönnau. Wzajemne kontakty zapoczątkowała tamtejsza parafia ewangelicka, która przysyła dary do naszego domu dziecka. Trzecim miastem jest chorwacki kurort Kastela, leżący nad Adriatykiem. Mieszkańcy Pszczyny, którzy tam pojadą, mogą w jednym z hoteli uzyskać 20 procent zniżki - mówi Wojciech Mikołajec, sekretarz miasta.

Od 17 lat partnerem Mikołowa jest holenderskie Beuningen Potem przyszedł czas na Francuzów z Sainte Genevieve des Bois, Czechów z Klimkovic, Słowaków z Ilavy i Niemców z Neuss. W tym ostatnim przypadku współpracują zarówno gmina jak i powiat mikołowski. Efektem tego jest letni obóz młodzieżowy "Spotkanie Czterech Narodów", w którym brała już udział młodzież z Polski, Węgier, Portugalii i Niemiec.

Władze Neuss zaproponowały pomoc finansową w wybudowaniu w Ornontowicach przestrzennej rzeźby, tzw. Art-Landu. Z Neuss przyjechał też do Mikołowa dostawczy mercedes oraz samochód, którym wozi się niepełnosprawne dzieci na zajęcia.