Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zakręceni futboliści

Leszek Sobieraj
I znów starsi o rok, ale formy nie tracą... / Zbigniew Marszałek
I znów starsi o rok, ale formy nie tracą... / Zbigniew Marszałek
Zbigniew Pustelnik, trener i piłkarz OKS ZET Tychy, leczy kontuzję i tym razem zabawił się kibica, przewodząc grupie najbardziej wrzaskliwych fanów (byli wśród nich także mec.

Zbigniew Pustelnik, trener i piłkarz OKS ZET Tychy, leczy kontuzję i tym razem zabawił się kibica, przewodząc grupie najbardziej wrzaskliwych fanów (byli wśród nich także mec. Stefan Walter i prezes hokejowego GKS Andrzej Skowroński), którzy krytykowali piłkarzy, sędziego, a nawet rzucali w zawodników śnieżnymi kulkami. Piłkarze nie pozostawali im dłużni, więc mecz bardzo szybko nabrał rumieńców. W tym spotkaniu jednak wszystkie chwyty (i żarty) były dozwolone, bo nikt nie grał na serio (może z wyjątkiem Kazimierza Szachnitowskiego), traktując ten noworoczny mecz przede wszystkim jako zabawę.

Po raz ósmy na boisku GKS spotkali się byli piłkarze i hokeiści, a także trenerzy i sympatycy tyskiego klubu, by w Nowy Rok rozegrać mecz piłkarski. Wysoką, posylwestrową formę zaprezentowali wszyscy, także prezydent Tychów Andrzej Dziuba.

W drużynie niebieskich zagrało 13 zawodników, żółtych było 12, ale nikomu to nie przeszkadzało, zwłaszcza, że mecz zakończył się wynikiem 4:4. Niebiescy jednak aż trzykrotnie wykonywali rzuty karne, z których Albin Wira wykorzystał dwa, a jednego obronił Marek Franczuk, po strzale Adama Szyszki. Oto jak padały gole: 1:0 (16 min. Szczepanek), 2: 0 (24. Szczepanek), 2:1 (30. Szyszka), 3:1 (32. Furman), 3:2 (47. Wira), 3:3 (56. Szyszka), 4:3 (69. Tabaka), 4:4 (79. Wira).

Najbardziej ambitnym zawodnikiem na boisku był wspomniany Kazimierz Szachnitowski, najostrzej grał Wojciech Bednarczyk (zreszą z napisem ,Porządkowy" na koszulce), najszybszy w ataku był Andrzej Dziuba (na prawym skrzydle), najgłośniejszy - jak zwykle - Adam Szyszka. Najbardziej sponiewierano Karola Pawlika (dyrektorowi hokejowego GKS ktoś urwał nogawkę dresu), najbardziej ofiarnie zagrał Albin Wira, najbardziej trzeźwy umysł zachował Henryk Kiecok, a najbardziej zmarzł w bramce Marek Franczuk.

Mecz sędziowali Adam Draczyński oraz Tomasz Kuźmierz i Damian Synówka.

Niebiescy: Albin Wira, Henryk Kiecok, Witold Krochmal, Adam Szyszka, Andrzej Dziuba, Roman Gierach, Karol Pawlik, Dariusz Kowolik, Piotr Niełacny, Zbigniew Żurawik, Damian Chorążek, Wojciech Grodzicki, Henryk Dyrda.

Żółci: Kazimierz Szachnitowski, Czesław Łusiewicz, Marek Baron, Marek Tabaka, Henryk Świtała, Jacek Wawrzyniak, Rafał Cenkalik, Wojciech Bednarczyk, Kazimierz Hornik, Marek Franczuk, Piotr Furman, Tomasz Szczepanek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tychy.naszemiasto.pl Nasze Miasto