Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zbigniew Skorek - Jestem częścią światów. Film o twórcy teatru Migreska w Tychach. ZDJĘCIA z premiery

Jolanta Pierończyk
Jolanta Pierończyk
Premiera filmu "Jestem częścią światów" - o Zbigniewie Skorku
Premiera filmu "Jestem częścią światów" - o Zbigniewie Skorku Jolanta Pierończyk
Zbigniew Skorek - Jestem częścią światów. Film o twórcy teatru Migreska w Tychach, z którego wyszli znakomici aktorzy (m.in. Kamilla Baar, Nikodem Kasprowicz czy Kamil Przystał), znany mim Ireneusz Krosny, a nawet księża. Film jest dziełem jego syna, Marcina. Premiera odbyła się 3 kwietnia 2022 w Teatrze Małym w Tychach. Na widowni zasiadło ok. 70 osób, które w różnych okresach były związane z "Migreską". Nie wszyscy zostali aktorami, ale wszyscy niosą ze sobą wartości, z jakimi zetknęli się podczas tych aktorskich zajęć u Skorka.

"Jestem częścią światów" to film Marcina Skorka o Zbigniewie Skorku, niezapomnianym twórcy Amatorskiego Teatru Ruchu i Pantomimy Migreska w Tychach, który odszedł nagle 1 czerwca 2021 r. , przeżywszy 71 lat.

Premiera filmu "Jestem częścią światów" odbyła się 3 kwietnia 2022 r. Mistrzem ceremonii był aktor Nikodem Kasprowicz, jeden z tych, z których Zbigniew Skorek był najbardziej dumny.

- Kiedy przyszedłem do „Migreski”, dostałem od Zbyszka kierunkowskaz. Powiedział tak: „Przychodzisz STAMTĄD i masz dla ludzi to, czego najbardziej potrzebują”. W chwilach zagubienia bardzo mi to prostuje moje myślenie o świecie, o innych. Za to mu jestem bardzo wdzięczny - powiedział Nikodem Kasprowicz na deskach Teatru Małego, na których pod okiem Zbigniewa Skorka stawiał pierwsze kroki w zawód aktora.

Poprowadził tę ceremonię trochę tak, jak Zbigniew Skorek prowadził swoje zajęcia w "Migresce" , a które zaczynały się od wytworzenia wspólnoty.

- Na czas świętowania przejdźmy na ty, to zdejmuje wiek i postument, na którym życie nas stawia, a który tak obśmiewał Zbyszek i który tak go irytował - mówił Nikodem Kasprowicz i przypomniał, że na "Migresce" był zwyczaj witania się "przytulasem".

Nie zachęcał do tego w obecnej sytuacji, ale proponował przynajmniej zwrot w kierunku sąsiada i przedstawienie się przynajmniej z imienia. Rozbawiło to publiczność, ponieważ na widowni zasiedli sami znajomi. Więc były przytulasy.

Kolejnym wspomnieniem "Migreski" był okrzyk ... "Ból jest piękny", zdanie powtarzane przez członków zespołu podczas ćwiczeń rozciągających.

A potem było wielkie liczenie osób, które były związane z "Migreską". Marcin Skorek doliczył się 69.

- Witajcie w wielkiej rodzinie Migreskowej w magicznej przestrzeni Teatru Małego - powiedział Nikodem Kasprowicz i przeszedł do tego, że "każda rodzina ma matkę. Matka Migreski mieszkała w głowie Zbyszka Skorka i miała na imię Odwaga, a na nazwisko Wyobraźnia. Drugą była Ewa Sokołowska-Skorek. Bo Zbigniew trafił do SM Oskard właśnie za jej namową."

W tym momencie pospieszył do niej Marcin Skorek z bukietem, które wręczył z podziękowaniem za zajmowanie się domem, kiedy ojciec przygotowywał kolejne premiery "Migreski".

A potem była etiuda pantomimiczna w wykonaniu Kamila Przystała i Mateusza Kowalskiego, następnie etiuda taneczna Dagmary i Marcina Mrowickich, na końcu zaś wyczekiwany film "Jestem częścią światów", w którym różne osoby opowiadały o tym, jaki był Zbigniew Skorek i jaki wpływ wywarł na ich życie.

- Kiedy kolejne pokolenia przychodziły na tę scenę, to jednym z pierwszych i najbardziej zapadających w pamięć doświadczeń była ciemna scena, ciemność teatru. Zupełnie ciemno i zupełnie cicho. W takiej magicznej przestrzeni Zbyszek Skorek proponował muzykę i wtedy bardzo wiele osób odkrywało,, że ma w sobie, swoim sercu, głowie niewiarygodne zasoby. Tak, mój tato miał talent znajdywania w ludziach talentów i dzięki temu, że wierzył w tych ludzi, dawał im wsparcie, oni osiągali niewiarygodne rzeczy - powiedział autor filmu, Marcin Skorek.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tychy.naszemiasto.pl Nasze Miasto