Tymczasem to dziedzictwo zdaje się być w Tychach zagrożone. Już kilka z dzieł zniknęło, niektóre są w złym stanie. A teraz czarne chmury zbierają się nad unikatowym dziełem mozaikowym na ścianie Zakładu Elektroniki Górniczej.
Mozaika przedstawia... układy scalone. - To jedna z lepszych moich prac i zachowana w dobrym stanie - mówi twórca mozaiki, Franciszek Wyleżuch. - Starałem się w tej pracy oddać charakter produkcji tego bardzo nowoczesnego wówczas zakładu w Tychach - podkreśla.
Niedawno jednak ta niegdysiejsza duma miasta zmieniła właściciela, który myśli o termomodernizacji i przebudowie części frontowej budynku. W nowym kształcie na mozaikę miejsca nie ma.
I miasto może ją sobie zabrać. Franciszek Wyleżuch wolałby, żeby pozostała na swoim miejscu, ale ostatecznie widziałby ją w okolicach Urzędu Miasta jako wolno stojącą ścianę. Miasto myśli o przeniesieniu jej w okolice technikum budowlanego.
Mozaika ma tu podwójny sens
Rozmowa z Marią Lipok-Bierwiaczonek, dyrektorem Muzeum Miejskiego w Tychach
Muzeum zwraca uwagę na istnienie w Tychach bardzo ciekawego szlaku mozaikowego...
Bo jest to cała wystawa sztuki. Galeria rozciągnięta w przestrzeni miasta. Wszystkie te mozaikowe realizacje to dzieła wybitne, projektowane i układane na ścianach przez samych artystów. Powstawały w latach 60. i 70. na elewacjach budynków użyteczności publicznej, we wnętrzach szkół, w bibliotece...
Dlaczego warto je chronić, oprócz tego, że są prawdziwymi dziełami sztuki?
Bo mozaika w tym mieście ma symboliczny podtekst. Doskonale oddaje społeczny charakter Tychów, które, jak wiadomo, cechuje mozaikowa wielo-składnikowość ich mieszkańców. A mieszkańcy - przybysze z różnych stron - niczym różnokolorowe płytki, ułożyli się w tym nowym mieście w jedną całość.
*KATASTROFA KOLEJOWA W SZCZEKOCINACH - RAPORT SPECJALNY DZIENNIKA ZACHODNIEGO
*ŚLĄZACY I KASZUBI WSPÓLNIE CHCĄ WALCZYĆ O UZNANIE MNIEJSZOŚCI ETNICZNEJ
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?