MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Feralne skrzyżowanie

(bj)
Do tego wypadku doszło na skrzyżowaniu Jaśkowickiej i Stoczniowców kilka dni temu
ZDJĘCIE: BOGDAN PREJS
Do tego wypadku doszło na skrzyżowaniu Jaśkowickiej i Stoczniowców kilka dni temu ZDJĘCIE: BOGDAN PREJS
Trzy osoby zostałe ranne w wypadku, do którego doszło kilka dni temu na skrzyżowaniu ulic Stoczniowców i Jaśkowickiej. Zniszczone zostały samochody - skoda i honda. 18 czerwca około godziny 15.

Trzy osoby zostałe ranne w wypadku, do którego doszło kilka dni temu na skrzyżowaniu ulic Stoczniowców i Jaśkowickiej. Zniszczone zostały samochody - skoda i honda. 18 czerwca około godziny 15.00 na tym samym skrzyżowaniu maluch prowadzony przez 48-letnią kobietę potrącił jadącego na rowerze 9-latka. Chłopak z obrażeniami głowy trafił do szpitala. To jedne z wielu wypadków, do których dochodzi tutaj regularnie.

Przez wiele lat za najniebezpieczniejsze skrzyżowanie w mieście uchodziło połączenie ulic Bielskiej i Żwakowskiej. Kiedy powstało rondo, liczba wypadków zmalała Obecnie najniebezpieczniejszymi stały się skrzyżowania: Harcerska-Żwakowska oraz Stoczniowców-Jaśkowicka.

- Rejon ulic Stoczniowców i Jaśkowickiej jest rzeczywiście bardzo niebezpiecznym miejscem, ale nie jedynym takim w mieście. Podobnie feralny jest rejon u zbiegu ulic Budowlanych, Bielskiej i Edukacji czy skrzyżowanie al. Bielskiej z ul. Cienistą. Budowa rond w tych miejscach jest niemożliwa, gdyż ulice te są za wąskie i przy tej liczbie samochodów zostałyby po prostu zakorkowane. Tam rozwiązaniem byłoby zamontowanie świateł akomodacyjnych. Za to kolejne ronda mogłyby powstać na skrzyżowaniach: Armii Krajowej z ulicą Sikorskiego oraz ulic Bielskiej, Stoczniowców i Sikorskiego, a także Harcerska-Stoczniówców. Taka zmiana na pewno poprawiłoby stan bezpieczeństwa - twierdzi Henryk Drozdek, naczelnik Wydziału Komunikacji UM.

Na sierpień tego roku planowana jest budowa ronda przy Harcerskiej i Żwakowskiej. Nic jednak nie wiadomo o podobnej inwestycji u zbiegu ulic Stoczniowców i Jaśkowickiej.
- Tu policja powinna stać bez przerwy - powiedział nam Marek Hędrzak, mieszkaniec pobliskiego bloku. - Przynajmniej dwa razy w tygodniu dochodzi tutaj do wypadku. Kierowcy jadący Stoczniowców permanentnie wymuszają pierwszeństwo. Poza tym niemal co wieczór młodzi ludzie urządzają sobie tutaj wyścigi. To makabra, co tu się dzieje.

Opinie mieszkańców co do wypadków potwierdza policja.
- Przyczyną około 90 procent wypadków, do których dochodzi na tym skrzyżowaniu, jest nieustąpienie pierwszeństwa i najechanie na tył innego pojazdu. Do tego dochodzi nadmierna prędkość, z jaką kierowcy jeżdżą na prostym odcinku ulicy Stoczniowców - mówi młodszy aspirant Grzegorz Puchalski z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji. O wyścigach nic mu nie wiadomo.
- Żadnego oficjalnego zgłoszenia w tej sprawie od mieszkańców nie odebraliśmy. Jeśli ktoś zgłosi taką sprawę, na pewno to sprawdzimy - mówi.
- W ubiegłym roku odbieraliśmy sygnały, że w mieście urządzane są nocne wyścigi samochodowe. Ściganie miało się odbywać ulicami Wyszyńskiego, Armii Krajowej i Sikorskiego, a meta miała się znajdować w rejonie dyskoteki Eden. Mieszkańcy nadmieniali, że nie są to sporadyczne przypadki, lecz dzieje się to dość często. Wraz z policją udaliśmy się w nocy właśnie w ten rejon miasta. Informacje się potwierdziły. Wiem, że po policyjnej kontroli sytuacja się uspokoiła. Ulice: Jaśkowicka, Stoczniowców i Harcerska są na tyle obszerne, że ktoś rzeczywiście ponownie mógł wpaść na taki głupi pomysł - przypuszcza H. Drozdek.

od 7 lat
Wideo

Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tychy.naszemiasto.pl Nasze Miasto