Na terenie całej Polski rozpoczęła się akcja kontroli autobusów dowożących dzieci do szkół podstawowych i gimnazjów. Niedawny wypadek, w którym śmierć poniosła 8-letnia uczennica w województwie warmińsko-mazurskim udowodnił, że niektóre pojazdy nie spełniają podstawowych norm bezpieczeństwa. Dziecko wypadło podczas jazdy, gdyż opierało się o zdezolowane drzwi, które nagle się otworzyły pod ciężarem dziewczynki. Lekarz pogotowia mógł już tylko stwierdzić jej zgon.
Żeby zapobiec w przyszłości podobnym tragediom, również na terenie naszych powiatów policjanci będą zwracać szczególną uwagę na autobusy przewożące dzieci i młodzież.
- W powiecie bieruńsko-lędzińskim nie ma typowych gimbusów. Dzieci dostają dopłaty do biletów miesięcznych PKS i korzystają z autobusów rejsowych. W związku z tym nadal będziemy kontrolować wszystkie autobusy tego przewoźnika przejeżdżające przez nasz teren. Kontrole takie robimy na bieżąco i na razie nie stwierdziliśmy żadnych nieprawidłowości - powiedział nam kom. Jerzy Malisz, naczelnik SRD KMP w Tychach.
Szczegółowe kontrole zapowiedzieli policjanci z Pszczyny.
- Policjanci dostali już odpowiednie wytyczne i na bieżąco są prowadzone kontrole pojazdów przewożących dzieci do szkoły. Nie mieliśmy na razie sygnałów o nieprawidłowościach dotyczących stanu technicznego. W ostatnim czasie na naszym terenie nie było też wypadku z udziałem autobusu przewożącego dzieci - mówi podinsp. Stanisław Falender, naczelnik pszczyńskiej drogówki.
- W naszym powiecie nie ma typowych gimbusów, po Mikołowie jeździ tylko jeden tego typu autobus. W Orzeszu podpisano umowę na przewozy dzieci z firmą przewozową ,Etrans". Już na początku marca nasi policjanci będą przeprowadzać szczegółowe kontrole techniczne tych pojazdów. Na szczęście na nadzorowanym przez nas terenie nie było wypadków z udziałem autobusów przewożących dzieci do szkoły - powiedział nam asp.sztab. Włodzimierz Tomczyk, naczelnik SRD KPP w Mikołowie.
W Tychach nie ma gimbusów jako takich. Gimnazjaliści dowożeni są do szkół wozami PKM, który wygrał przetarg ogłoszony przez MZO.
Z Lędzin dwa busy - ford i fiat dowożą dzieci na godzinę 8 do szkoły specjalnej troski do Tychów. Z kolei dzieci z tyskich szkół, które mają zajęcia na basenie w Lędzinach, są dowożone przez autobusy Transgóru.
Dzieci specjalnej troski z Chełma Śląskiego są dowożone na zajęcia do Mysłowic busem marki mercedes.
W Bieruniu i Imielinie nie kursują gimbusy. Dzieci korzystają z ogólnodostępnych autobusów. Mają zagwarantowaną dopłatę do biletów.
W Bojszowach Starych, Nowych, Świerczyńcu, Międzyrzeczu dzieci dojeżdżają autokarami liniowymi PKS Oświęcim. Jeden autobus PKS-u jest wynajmowany przez gminę tylko na potrzeby dzieci.
W Pszczynie nie ma żadnych gimbusów. Wszystkie przewozy dzieci realizują trzy firmy przewozowe wyłonione w drodze przetargu. Obsługują cztery Gimnazja. W zależności od potrzeb podstawia się określoną liczbę autobusów. Do Gimnazjum nr 2 w Pszczynie dowozi się 154 uczniów. Do ,trójki" - 436 uczniów, do ,czwórki" - 429 uczniów, a do ,piątki" - 262.
W Mikołowie po mieście jeździ jeden gimbus przewożący dzieci do szkoły. W Orzeszu dzieci wożą autobusy z firmy ,Etrans".
Jerzy Malisz, naczelnik SRD KMP w Tychach:
- Kontrole wozów, którymi jeżdżą dzieci, prowadzimy na bieżąco. Na razie nie stwierdziliśmy żadnych nieprawidłowości.
Stanisław Falender, naczelnik SRD KPP w Pszczynie:
- Policjanci dostali już odpowiednie wytyczne i na bieżąco są prowadzone kontrole pojazdów wożących dzieci.
Włodzimierz Tomczyk, naczelnik SRD KPP w Mikołowie:
- Na początku marca policjanci przeprowadzą szczegółowe kontrole techniczne autobusów przewożących dzieci do szkoły.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?