18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Proces Elżbiety Kani, byłej wiceprezydent Tychów, od nowa

PLUS
Elżbieta Kania przyszła do sądu z ręką w gipsie
Elżbieta Kania przyszła do sądu z ręką w gipsie Fot. Sylwia Plucińska
W czwartek (7 października) w tyskim Sądzie Rejonowym rozpoczął się nowy proces byłej wiceprezydent Tychów. Elżbieta Kania półtora roku temu została uznana winną narażenia gminy Tychy na stratę kilkuset tysięcy złotych w wyniku zamiany miejskiej ziemi z prywatną firmą Opal. Apelacja od wyroku poskutkowała wznowieniem postępowania.

7 kwietnia 2009 roku Sąd Rejonowy w Tychach skazał wiceprezydent Tychów Elżbietę Kanię na półtora roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na cztery lata, naprawienie szkody, czyli zapłacenie miastu w ciągu czterech lat 651.412 zł, zakaz pełnienia funkcji kierowniczych w samorządzie przez trzy lata i 6 tys. zł grzywny. Obrona oskarżonej odwołała się do sądu apelacyjnego w Katowicach, który skierował ją do ponownego rozpatrzenia przez tyski sąd. Postępowanie poprowadzi teraz sędzia Marcin Chrobak. Na dzisiejszej rozprawie odczytano akt oskarżenia i zeznania Elżbiety Kani z poprzedniego procesu, które obecna na sali oskarżona potwierdziła. Na pytanie, czy przyznaje się do winy odpowiedziała, że nie. Nie ma też nic przeciwko temu, by śledzący proces dziennikarze używali w materiałach przeznaczonych do publikacji jej pełnego nazwiska, a także ją fotografowali.

Elżbieta Kania pracuje dziś jako koordynator projektów unijnych w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Katowicach, z pensją 2.500 zł netto. Półtora roku temu sama zrezygnowała ze stanowiska wiceprezydenta Tychów po tym jak sąd uznał ją winną zarzutów stawianych przez prokuratora. Głównym jest pokierowanie sprawą zamiany gruntów z firmą Opal w taki sposób, że straciło na tym miasto.

Gmina Tychy zainteresowana wybudowaniem w mieście przez Pocztę Polską węzła przeładunkowego listowo-paczkowego komasowała dla tej inwestycji grunty. W ten sposób doszło do zamiany działki przy al. Piłsudskiego, którą oddano Opalowi za teren przy Beskidzkiej-Oświęcimskiej z dopłatą ponad 100 tys. zł, ponieważ działka Opala była większa. Strata miasta powstała w wyniku wyceny własnego gruntu. Rzeczoznawca nie wiedział, że w planie zagospodarowania przestrzennego miasta jest on przeznaczony m.in. pod działalność handlową. Gdyby był tego świadomy, wycena metra byłaby adekwatna do wartości rynkowej. Zdaniem sądu doprowadziła do tego wiceprezydent Kania. Jednocześnie nigdy nie padł wobec niej zarzut, że odniosła z tego osobistą korzyść majątkową.

Termin następnej rozprawy wyznaczono na 2 grudnia. Postępowanie dowodowe prowadzone będzie w roku 2011. Obrona zawnioskowała o nieprzesłuchiwanie świadków, których zeznania nie dotyczyły bezpośrednio Elżbiety Kani. W sumie w poprzednim procesie zeznawało ich 66.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tychy.naszemiasto.pl Nasze Miasto