Rok 2013 wg straży pożarnej w Tychach to całkiem niezły rok. Z mniejszą ilością interwencji niż w roku 2012. Najbardziej spadła liczba pożarów – aż o 32 proc. W roku 2012 było ich 777, a w 2013 – 528. W samych Tychach w roku 2012 paliło się 449 razy, w 2013 – 328, w powiecie bieruńsko-lędzińskim 328 pożarów było w roku 2012, w zeszłym – 200. Najczęściej paliło się w Lędzinach (69 razy) i w Bieruniu (64), najrzadziej w Bojszowach (17 razy). W Chełmie Śląskim było 27 pożarów, w Imielinie – 23.
O 15,9 proc. spadła liczba fałszywych alarmów: ze 107 w roku 2012 na 90 w roku 2013.
Wszystkich interwencji straży pożarnej w roku 2012 było 2419, w 2013 r. – 2107. Spadek o 12,9 proc. Najczęściej straż interweniowała w Tychach - 1238 razy (rok wcześniej – 1353 razy), w powiecie - najczęściej w Bieruniu – 327 razy (rok wcześniej 418 razy) i Lędzinach – 303 razy (rok wcześniej – 315 razy), najrzadziej – w Chełmie Śląskim – 74 razy (rok wcześniej – 118). Do Bojszów straż była wzywana 85 razy (w 2012 roku – 119), do Imielina – 80 razy (wcześniej – 96).
Jedyny wzrost w statystykach straży pożarnej to zagrożenia miejscowe. Takich interwencji w roku 2012 było 547, w roku 2013 – 858. Najwięcej było interwencji w transporcie drogowym – 258 (o 6 więcej niż rok wcześniej). Aż 101 razy straż pracowała przy usuwaniu skutków silnych wiatrów (rok wcześniej 61 razy), 193 razy strażacy pomagali w pompowaniu wody z zalanych piwnic i innych miejsc (rok wcześniej – 34 razy). 168 razy strażacy byli wzywani do zmywania plam oleju na asfalcie lub usuwania ich z wód (w roku 2012 – 105 razy).
echodnia Policyjne testy - jak przebiegają
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
