Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Śladami Dantego i Leonarda da Vinci, czyli tyski Zespół Szkół nr 1 we Włoszech

Jolanta Pierończyk
ZS 1 we Włoszech i we Francji
ZS 1 we Włoszech i we Francji Jolanta Pierończyk
Śladami Dantego i Leonarda da Vinci (i nie tylko) podróżowali gimnazjaliści i licealiści Zespołu Szkół nr 1 im. Gustawa Morcinka w Tychach. W ciągu 7 dni byli w czterech państwach: Włoszech i Francji oraz San Marino i Monaco, przejeżdżając ponad 4000 km.

Śladami Dantego i Leonarda da Vinci

Nie taki był cel, ale tak się złożyło. Zaczęło się od klasycystycznego grobu Dantego w Ravennie, przy którym stanął kiedyś nawet Byron. Jest to prawdziwy grób. Bo właśnie w Ravennie we wrześniu 1321 w wieku 56 lat Dante zakończył swoje życie tułacze po wygnaniu z rodzinnej Florencji, gdzie znajduje się jego symboliczny grób, czyli cenotaf.

Coś ty Italii zrobił, Alighieri,
Że ci dwa groby stawi lud nieszczery,
Wygnawszy pierwej? - pytał Norwid w jednym ze swoich wierszy.

Krótko mówiąc, powodem wygnania Dantego z Florencji, gdzie sprawował wiele ważnych urzędów (był priorem, czyli najważniejszą osobą w mieście) była polityka.

Dante pojawił się niespodzianie na trasie podróży młodzieży z Zespołu Szkół nr 1 im. Gustawa Morcinka w Tychach w San Leo. Nazwisko "Dante Alighieri" znajdowało się na tablicy upamiętniającej 600-lecie jego śmierci. W języku stylizowanym na język z czasów Dantego napisane było tak:
Dantemu Alighieri,
który na pełnym strapienia wygnaniu widział to antyczne miasto na wspaniałej skale
i uwiecznił je w nieśmiertelnej poezji,
w sześćsetną rocznicę jego śmierci,
lud z San Leo,
realizując pragnienie całej Italii,
poświęca mu tę pamiątkową marmurową płytę

(tłumaczenie: ks. dr Tomasz Wojtal)

Kolejne spotkanie z Dantem - w Gradarze. A właściwie z historią, którą on opisał w swojej "Boskiej komedii". Chodzi o tragiczną historię miłosną Paola Malatesty i Franceski da Rimini, brata i żony właściciela średniowiecznej twierdzy znajdującej się w tym miasteczku, w którym jakby się czas zatrzymał.

Ostatnie spotkanie z Dantem - w Mediolanie. Jest tu patronem ulicy, którą młodzież podąża do centrum miasta. W tym miejscu zaczyna się pojawiać Leonardo da Vinci, który w mediolańskim zamku Sforzów spędził prawie 20 lat, gdzie namalował m.in. słynną "Damę z gronostajem". Przy via Dante młodzież zobaczyła dom, w którym mieszkała 16-letnia Cecylia Gallerani będąca modelką do tego portretu. Nieco dalej stoi pomnik Leonarda da Vinci. Jedno z jego dzieł inżynierskich - kanał portowy - młodzież zobaczyła w Cesenatico.

W tym miejscu urywają się ślady Dantego i da Vinci w podróży uczniów Zespołu Szkół nr 1 im. Gustawa Morcinka w Tychach, ale pojawiają się inne postaci. W mediolańskim zamku we wczesnym dzieciństwie i bardzo krótko mieszkała Bona Sforza, późniejsza żona króla Zygmunta Starego.

Podczas swojej podróży młodzież spędziła cztery dni w Rimini, które należało do rodziny, z której pochodziła nieszczęsna Francesca opisana przez Dantego w "Boskiej komedii".

Na trasie wycieczki jest twierdza w San Leo, w której więziony był i zmarł słynny Józef Balsamo hrabia di Cagliostro. włoski okultysta i alchemik.

Wycieczka zaczęła się w Wenecji. Na trasie było Rimini (w programie m.in. kościół ufundowany przez jednego z członków wspomnianej rodziny Malatesta oraz park Felliniego, który w tym mieście urodził się 20 stycznia 1920 r.), wspomniane Ravenna i Cesantico, San Leo i Gradara, Mediolan i Cinque Terre.
Było też zwiedzanie dwóch z najmniejszych państw świata: San Marino i Monaco. I było trochę Francji: Nicea (m.in. słynny Bulwar Anglików) oraz Cannes i aleja gwiazd, gdzie znaleźliśmy m.in. odciśnięte dłonie Sofii Loren, Cameroun Diaz, Wilsona Lamberta, natomiast nie udało się zobaczyć odciśniętych dłoni Wajdy.

Zobaczcie fotoreportaż z tej podróży.

od 7 lat
Wideo

Zmarł Jan Ptaszyn Wróblewski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tychy.naszemiasto.pl Nasze Miasto