Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szpital wojewódzki w Tychach: Źle na urazówce, jeszcze gorzej na pediatrii

JOL
Radosław Łapeta
Choć od półtora miesiąca szpital wojewódzki pracuje w pełnym składzie, nadal są kłopoty. Tym razem ze strony… pacjentów.

– Ludzie jakby się odzwyczaili od naszej urazówki – mówi dyrektor Andrzej Drybański. – Zarówno na oddziale urazowo-ortopedycznym, jak i na nowo otwartym oddziale rekonstrukcji narządu ruchu pacjentów prawie nie ma. W kwietniu kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia został wykonany zaledwie w 50 proc. I to już nie z powodu strajku czy absencji lekarzy, ale właśnie z powodu braku pacjentów.

Innego rodzaju problemów przysparza szpitalowi oddział pediatrii. Tu kontrakt został przekroczony, są nadwykonania, ale kontrakt jest tak niewielki, że nie pokrywa nawet wynagrodzeń personelu.

– A o jego zwiększeniu nie ma mowy – twierdzi dyrektor Drybański – Prosiłem o zwiększenie, otrzymałem odpowiedź odmowną. W tej sytuacji trzeba się będzie zastanowić nad przyszłością tego oddziału. Nie stać nas na dokładanie do jego funkcjonowania.

Nie jest to jedyny odział pediatrii w Tychach. Pediatrię ma również szpital miejski. Czy gdyby szpital wojewódzki zamknął swoją, wystarczyłaby jedna w mieście?
- Kwestia ilości oddziałów pediatrii w Tychach to temat stary jak świat – mówi Urszula Paździorek-Pawlik, lekarka i przewodnicząca komisji zdrowia Rady Miejskiej.

– Żaden szpital w Tychach nie miał nigdy pełnego obłożenia na tym oddziale, ani wojewódzki, ani miejski. Od dawna wiadomo było, że coś z tym trzeba zrobić. Dwa oddziały pediatryczne to za dużo jak na takie miasto. W tej chwili powrót do tematu wymusza rachunek ekonomiczny. Nie umiem powiedzieć, który oddział powinien być zamknięty. Ten w szpitalu miejskim jest bardzo lubiany przez rodziców. Ma bardzo dobry klimat. W zeszłym roku został pięknie pomalowany przez artystę i mali pacjenci czują się w nim jak w bajce. Natomiast szpital wojewódzki ma oddział intensywnej opieki medycznej, co zwiększa bezpieczeństwo dla dziecka. Tego szpital miejski nie ma.

Zdaniem dr Urszuli Paździorek-Pawlik, w kwestii być albo nie być pediatrii w szpitalu wojewódzkim będzie musiał się również wypowiedzieć marszałek województwa śląskiego.

Już w najbliższą środę szpital wojewódzki (w ogóle) będzie tematem spotkania komisji zdrowia Rady Miejskiej. – Będziemy chcieli zobaczyć, co się udało osiągnąć, a co ciągle jest problemem – mówi przewodnicząca komisji.

W czerwcu na komisję zdrowia zostanie zaproszony dyrektor szpitala miejskiego.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tychy.naszemiasto.pl Nasze Miasto