Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tychy: Eryk Pudełko, artysta zaskakujący, świętował 50-lecie pracy twórczej [ZDJĘCIA]

Jolanta Pierończyk
Pelerynę pomagają zakładać wiceprezydent D. Szczepańska i syn Łukasz
Pelerynę pomagają zakładać wiceprezydent D. Szczepańska i syn Łukasz K. Zimnal
Już wówczas [w bielskim liceum plastycznym - red.] swoją śmiałością barwnego wypełniania płaszczyzny papieru uwagę zwrócił uczeń o zmierzwionej czuprynie koloru słomy, jasno błękitnych oczach. To był Eryk - napisał prof. Jan Kucz, warszawski rzeźbiarz, w jubileuszowym albumie z okazji 50-lecia pracy twórczej Eryka Pudełki, artysty malarza z Chybia, którego życie związało z Tychami.

A podczas jubileuszowego wernisażu dodał:

- Już wówczas ujawniłeś swój talent: odważny, interpretacyjny stosunek do natury, swoje własne poczucie koloru. Oto na płaszczyźnie papieru stworzyłeś kilkoma decyzjami warunki, że błękitne niebo mogło w twoim obrazie być koloru rudego, rdzawego. Oprócz zdumienia posiałeś we mnie pytanie "co to takiego talent?" i nie pozostało mi nic innego, jak oddać ci pędzel i zająć się rzeźbą.

"W dorobku Eryka znaleźć można ślady jego wypraw po ścieżkach nieswoich na spotkanie nowego. Jednak mądrość i instynkt artysty kazał mu zawracać na swoje tereny. (…) Mądrością Eryka jest powrót do zachwytu nad genialnością natury, lecz już z inną świadomością. To postawa artysty-człowieka zrodzona z wewnętrznego ładu, z pokory wobec Stwórcy Najwyższego", czytamy słowa Jana Kucza w rzeczonym albumie, który jest efektem półtorarocznej pracy Łukasza Pudełki, syna artysty, który sam też jest artystą malarzem.

Są tam też inne opinie o jubilacie oraz wspomnienia innych artystów, którzy licznie stawili się na wernisaż. Nie zabrakło i władz miasta. Daria Szczepańska, zastępca prezydenta ds. społecznych, wręczyła mu pelerynę, atrybut artysty, oraz naręcze gladioli.

Największą atrakcją wernisażu, prócz niewątpliwej przyjemności prześledzenia drogi artysty od egzystencjalnych niepokojów po zachwyt nad pięknem natury, był koncert w wykonaniu jego wnuków oraz ich przyjaciół. Talent zupełnie inny niż dziadka, ale nie mniej wielki zaprezentowały dzieci Łukasza, Kasia (21-letnia znakomita flecistka, laureatka wielu konkursów fletowych) i Piotr (zaledwie 14-letni, ale już świetny saksofonista). Towarzyszył im m.in. 14-letni Michał Botor, syn wybitnego tyskiego kompozytora i organisty, który na swoim koncie ma już kilka sukcesów w konkursach kompozytorskich.


Malarz, grafik, projektant

Urodził się w 1936 r. w Chybiu. Absolwent Wydziału Grafiki ASP w Krakowie. Dyplom w 1961 r. w pracowniach m.in. prof. Rafała Pomorskiego. Od 1961 r. współpraca z wydawnictwami "Śląsk" i "WAG" w zakresie projektowania wydawniczego. W latach 1964-1973 członek Grupy Arkat.

Zajmuje się grafiką warsztatową, malarstwem, projektowaniem graficznym. Rzeczoznawca w specjalności: ocena dzieł sztuki współczesnej w zakresie malarstwa.

od 18 latnarkotyki
Wideo

Jaki alkohol wybierają Polacy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tychy.naszemiasto.pl Nasze Miasto